Reklama

Wiadomości

El. ME 2024 - Santos odmładza kadrę, epizod Błaszczykowskiego

PAP/Piotr Nowak

Doświadczeni Kamil Glik, Grzegorz Krychowiak i Kamil Grosicki nie zostali powołani przez trenera Fernando Santosa na towarzyski mecz z Niemcami 16 czerwca i eliminacyjny do Euro 2024 z Mołdawią cztery dni później. W pierwszym 16 minut, na pożegnanie z kadrą, zagra Jakub Błaszczykowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

35-letniego Glika, jego rówieśnika Grosickiego oraz 33-letniego Krychowiaka nie było również w marcowych meczach reprezentacji - w eliminacjach Euro 2024 z Czechami w Pradze (1:3) i z Albanią w Warszawie (1:0).

Grosickiemu, skrzydłowemu Pogoni Szczecin, nie pomógł nawet fakt, że w poniedziałek został wybrany na najlepszego piłkarza minionego sezonu polskiej ekstraklasy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Mam ogromny szacunek dla wszystkich zawodników. Natomiast jest to decyzja o powołaniu na teraz. Zgodnie z naszym planem uznaliśmy, że na najbliższe spotkania chcemy powołać takich, a nie innych piłkarzy. To jedyny powód. Gdybym powołał tych graczy (Glika, Grosickiego i Krychowiaka - PAP), to nie mógłbym powołać innych" - powiedział Santos podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie.

"Tu nie ma żadnych powodów osobistych. Wręcz przeciwnie" - dodał.

W kadrze nie ma też m.in. Matty'ego Casha. W jego przypadku, jak wytłumaczył Santos, chodzi głównie o kwestie zdrowotne.

"Z informacji, jakie uzyskałem wynika, że Cash nie jest gotowy w stu procentach do gry. A ja nie mogę czekać aż do 12 czerwca na zawodnika, który nie jest obecnie w optymalnej dyspozycji" - wytłumaczył.

Santos konsekwentnie odmładza skład. Powołanie na najbliższe mecze otrzymali m.in. Przemysław Wiśniewski ze Spezii, Ben Lederman z Rakowa Częstochowa, Mateusz Łęgowski z Pogoni Szczecin, Michał Skóraś z Lecha Poznań (od lipca w FC Brugge) i Bartosz Slisz z Legii Warszawa.

"Myślę, że nie jest to żaden wstrząs ani trzęsienie ziemi. To normalne w futbolu na całym świecie. Pracuję jako selekcjoner już 13. rok (wcześniej z kadrą Grecji i Portugalii - PAP). Tak to wygląda, nic nie trwa wiecznie. To nie oznacza, że zwracam mniejszą uwagę na tych (starszych - PAP) piłkarzy. Ale mam prawo przedstawić swoją listę. I wiem, że nie każdy musi się z nią zgadzać" - przyznał Santos.

W meczu z Niemcami oficjalnie z kadrą pożegna się 108-krotny reprezentant Polski Jakub Błaszczykowski, chociaż nie znalazł się na oficjalnej liście powołanych piłkarzy.

Reklama

Jak zapowiedział Santos, 37-letni pomocnik zagra prawdopodobnie przez 16 minut, bo taki numer na koszulce nosił w reprezentacji.

"Nie mógł być na liście, ponieważ to lista powołanych na dwa najbliższe mecze. Mamy oczywiście duży szacunek dla jego dokonań. Jako trener grałem przeciwko niemu. Reprezentacja chce go pożegnać z pewną ceremonią. Szanuję to, więc będzie obecny podczas meczu z Niemcami. Zazwyczaj grał z numerem +16+ na koszulce. To wskazuje na liczbę minut, jakie może rozegrać. Chcemy, żeby wystąpił właśnie przez 16 minut i później zostanie zmieniony" - zapowiedział Santos.

Jak dodał, na razie nie wiadomo, kiedy Błaszczykowski dołączy na zgrupowanie kadry w Warszawie.

"Jeszcze podejmiemy decyzję w tym zakresie. Musimy mieć na uwadze jedną sprawę. Rozumiem doskonale kwestię pożegnania tego piłkarza, ale fundamentalny dla reprezentacji jest mecz z Mołdawią. Muszę przygotować reprezentację właśnie na to spotkanie. Oczywiście pamiętając o tym, żebyśmy wcześniej godnie reprezentowali cały kraj w meczu z Niemcami" - zastrzegł selekcjoner biało-czerwonych.

Jednym z największych zaskoczeń jest brak w kadrze Dawida Kownackiego, który zdobył 14 bramek w drugiej lidze niemieckiej dla Fortuny Duesseldorf i od lipca będzie piłkarzem Werderu Brema.

"Wybrałem do ataku Roberta Lewandowskiego, Arkadiusza Milika i Karola Świderskiego. A nie ma na przykład, oprócz Kownackiego, Krzysztofa Piątka, o którego też moglibyście przecież zapytać. Czy dzwoniłem do nieobecnych piłkarzy? Nie. Mam do nich szacunek, ale gdybym miał do wszystkich dzwonić, to byłbym bez przerwy +na telefonie+. To nie jest częścią mojej pracy w federacji" - wytłumaczył trener.

Zgrupowanie reprezentacji rozpocznie się oficjalnie 12 czerwca, zgodnie z terminem FIFA, ale Santos zamierza spotkać się z wieloma zawodnikami już wcześniej.

Reklama

"Chciałbym stworzyć takie warunki, żebyśmy już 5 czerwca mogli rozpocząć treningi z niektórymi piłkarzami. Chodzi mi głównie o zawodników, którzy mieli teraz przerwę w swoich klubach, niektórzy nawet dwa tygodnie. To była niedobra sytuacja. Chodzi mi, żeby wykorzystali najbliższy czas, właśnie od 5 czerwca, gdy przeprowadzimy wieczorem pierwszy trening. Będą też mogli spędzać czas ze swoimi rodzinami" - przyznał Santos, choć przyznał, że nie może zmusić piłkarzy do wcześniejszego przyjazdu na zgrupowanie.

"Boisko i drzwi są dla nich otwarte. To istotne, aby pojawili się już na tych pierwszych treningach" - dodał.

Również, jak przyznał, chodzi o piłkarzy, którzy skończą rozgrywki ligowe 4 czerwca, ale wcześniej grali rzadko w swoich zespołach.

"Wiem, że kluby mogą odmówić i nie puścić piłkarzy, ale liczę, że będą oni wywierać presję na swoich pracodawców. Piłkarze powinni zrozumieć, jak istotny będzie dla nich wcześniejszy przyjazd na zgrupowanie. Ja mogłem wykorzystać ten czas inaczej, np. podróżować po Polsce i zwiedzać piękne miejsca. Ale nie na tym polega moja praca" - zaznaczył Portugalczyk.

Biało-czerwoni zagrają z Niemcami na PGE Narodowym w Warszawie 16 czerwca. Mecz eliminacji Euro 2024 z Mołdawią odbędzie się cztery dni później w Kiszyniowie. (PAP)

bia/ co/

Podziel się:

Oceń:

2023-05-30 15:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Księża z rakietą

Archiwum organizatorów

Tenisowe zmagania wśród księży cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Oficjalną stronę internetową mistrzostw odwiedziło ponad 12 tys. internautów niemal z całego świata, nie wykluczając Stolicy Apostolskiej.

Więcej ...

Czy Nowy Adam ma płeć? - rozmowa z kard. Grzegorzem Rysiem

2024-06-14 10:22

Episkopat News/ flickr.com

Kościół jest celem krytyki ze strony ruchów społecznych, aktywistów genderowych i polityków, bo postawiono mu zarzut bycia okrutnym patriarchatem - systemem męskiej dominacji opartej na przemocy wobec ludzi słabszych i odmiennych. Kto jest tu wzorem dla mężczyzn? Czy Maryja ma komplementarny męski ideał czy on wymaga dziś odkrycia? Rozmawia to tym Małgorzata Bilska z kard. Grzegorzem Rysiem, metropolitą łódzkim oraz historykiem Kościoła.

Więcej ...

Turniej LSO w Brzegu [Wyniki]

2024-06-15 18:17
Drużyna z Trzebnicy

ks. Łukasz Romańczuk

Drużyna z Trzebnicy

Za nami turniej Liturgicznej Służby Ołtarza w Brzegu. Przyjechały drużyny ministranckiej z różnych stron Archidiecezji Wrocławskiej, a także jedna z Wałbrzycha [diecezja świdnicka]. Wśród ministrantów zwyciężyła drużyna z parafii pw. Aniołów Stróżów w Wałbrzychu, w kategorii lektorów młodszych najlepsi okazal się chłopcy z Międzynarodowego Sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy, a wśród najstarszych zwyciężyła drużyna parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Strzelinie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Wystarczy moje „tak”, aby Bóg sam zaczął działać

Wiara

Wystarczy moje „tak”, aby Bóg sam zaczął działać

Kraków-Łagiewniki: dziś beatyfikacja ks. Michała...

Kościół

Kraków-Łagiewniki: dziś beatyfikacja ks. Michała...

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego...

Kościół

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego...

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

Kościół

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Wiadomości

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych