Nigeria: trzech seminarzystów porwanych w stanie Kaduna
Łukasz Sośniak SJ/Vatican News
W miejscowości Fayat w nigeryjskim stanie Kaduna kilku uzbrojonych mężczyzn porwało trzech seminarzystów – poinformowało papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek. W ataku na seminarium rannych zostało sześciu innych studentów. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do porwania doszło w jadalni seminarium Chrystusa Króla na oczach 130 kleryków, rektora i kilku pracowników. Początkowo terroryści porwali pięciu seminarzystów, jednak dwóch z nich szybko wypuścili. Miejscowa policja zapewnia, że robi wszystko, aby namierzyć bandytów i uwolnić porwanych.
„Prosimy o modlitwę o ich szybki powrót do wspólnoty. Zapewniam, że użyjemy wszystkich legalnych środków, aby wrócili do nas cali i zdrowi” – powiedział ks. Emmanuel Około, przedstawiciel diecezji Kafanchan. Zaapelował także do rodzin uprowadzonych, aby nie starały się wymierzać sprawiedliwości na własną rękę, a poszukiwania pozostawiły władzom.
Alessandro Monteduro, szef stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie we Włoszech zaznaczył, że do ataków na chrześcijan dochodzi w Nigerii coraz częściej. Przypomniał, że islamscy bojownicy dwa tygodnie temu zamordowali w jednej z wiosek 50 wieśniaków, w większości kobiety i dzieci, jedynie dlatego, że byli chrześcijanami. Zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o interwencję i ratowanie zagrożonej społeczności wiernych w tym afrykańskim kraju.
Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli
2024-03-24 08:43
PAP
Zbiory krewnych rodziny Ulmów
Wiktoria i Józef Ulmowie
Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.
- Jeśli widzimy jakiś spadek wiernych w kościołach, to przy kalwariach go nie ma - o fenomenie polskich kalwarii, mówi KAI gwardian, o. Jonasz Pyka. Dzięki takim miejscom, ludzie, którzy nie mogą nawiedzić Ziemi Świętej, korzystają z łaski duchowego uczestnictwa w Męce Jezusa Chrystusa i przeżywania w ten sposób tajemnicy odkupienia rodzaju ludzkiego. - To złota nić, która łączy wszystkie kalwarie w Polsce - podkreśla profesor Wydziału Teologicznego UMK w Toruniu, o. Mieczysław Celestyn Paczkowski. Wielki Piątek, to drugi dzień Triduum Paschalnego, podczas którego w Kościele katolickim odprawiana jest liturgia Męki Pańskiej, upamiętniająca cierpienia i śmierć Chrystusa na krzyżu. Jest to jedyny dzień w roku, w którym nie jest sprawowana Eucharystia.