Ponad 35 tys. osób protestowało 6 lipca w Dublinie przeciwko rządowym planom legalizacji aborcji w przypadku, gdy zagrożone jest życie matki. W zeszłotygodniowym wstępnym głosowaniu projekt kontrowersyjnej ustawy uzyskał przytłaczające poparcie.
Niosąc w dłoniach różańce i plakaty z hasłem „Zabić ustawę, nie dziecko!” demonstranci po dwugodzinnym marszu dotarli pod siedzibę parlamentu. W przyszłą środę 10 lipca ma się tam odbyć ostateczne głosowanie nad projektem. Manifestujący domagali się przeprowadzenia referendum w tej sprawie. „Pozwólcie nam głosować!" – skandowali.
Przed marszem metropolita Dublina abp Diarmuid Martin odprawił Mszę w stołecznej katedrze św. Dominika. „Nie jesteśmy przypadkowym i pozbawionym znaczenia produktem ewolucji. Każdy z nas jest owocem zamysłu Boga” – przywołał w homilii słowa Benedykta XVI. „Bycie za życiem to nie slogan czy mantra. Być za życiem oznacza pracować na rzecz kultury, w której każda osoba ludzka jest chciana, kochana i potrzebna i w której każdy człowiek takim się właśnie czuje” – podkreślił abp Martin.
Okazją do krótkiej wizyty papieża w Irlandii (25-26 sierpnia) jest IX Światowe Spotkanie Rodzin, odbywające się w Dublinie. Oprócz stolicy Franciszek odwiedzi także narodowe sanktuarium maryjne w Knock. Przyjeżdża do Kościoła pogrążonego w kryzysie, spowodowanym nadużyciami seksualnymi duchownych, dramatycznym spadkiem powołań kapłańskich, a także osłabieniem samej wiary, związanym z sekularyzacją. Najnowszym tego przejawem był wynik referendum, w którym dwie trzecie głosujących opowiedziało się za otwarciem drogi do legalizacji aborcji w arcykatolickiej niegdyś Irlandii.
Nie mogli być wychowawcami, ale będą musieli uczyć w klasach mających nawet po 30 uczniów z różnych roczników. MEN przygotowuje nowe "elastyczne" zasady organizowania lekcji religii w szkołach i placówkach oświatowych.
„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.