W Katechizmie Kościoła Katolickiego, w punktach od 249. do 260. możemy przeczytać o tym, Kim jest Trójca Święta. Chciałbym jednak odnieść się do momentów, w których te treści są przeżywane, celebrowane i praktykowane – ten sam Katechizm stwierdza w punkcie 26., że wykład wiary jest celebrowany w liturgii oraz praktykowany w przykazaniach i modlitwie. Do tego spróbuję nawiązać.
Liturgia, jak uczy nas Kościół, jest najwyższą formą modlitwy. Kiedy przeżywamy ją z wiarą, wówczas prowadzi nas ona do praktyki, czyli przeżywania naszej osobistej wiary w życiu codziennym przez wypełnianie przykazań i prywatną modlitwę. Mówiąc o liturgii, mam na myśli na pierwszym miejscu Mszę św., potem Liturgię Godzin, potocznie zwaną brewiarzem, a także sprawowanie pozostałych sakramentów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Skoncentrujmy się przede wszystkim na Mszy św., na celebracji prawdy o Trójcy Świętej w uczestnictwie w Eucharystii. Już na początku Mszy św. kreślimy znak krzyża: „W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Potem jedną z formuł, którą kapłan zwraca się do zebranych, jest: „Miłość Boga Ojca, łaska naszego Pana Jezusa Chrystusa i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi”. Sformułowanie to przedstawia piękną syntezę i zawiera przesłanie dla każdego z nas. Ojciec przedstawiony jest jako Ten, który nas kocha. Miłość Boga Ojca – jak podpowiada nam dzisiejsza Liturgia Słowa – „rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany”. Jezus Chrystus jest Dawcą łaski. I znów słowo Boże na dzisiaj mówi: „dzięki Niemu ( Chrystusowi) uzyskaliśmy na podstawie wiary dostęp do tej łaski, w której trwamy, i chlubimy się nadzieją chwały Bożej”. Czym jest ta łaska? Łaską jest nasza wiara – wiara w to, że w Jezusie Chrystusie dostępujemy zbawienia. Nie możemy sami siebie zbawić, nie możemy kupić sobie zbawienia ani na nie zapracować. Wiara w Boga, który nas zbawia, otwiera nasz umysł, naszą wolę, nasze uczucia, psychikę i ciało, czyli całe nasze człowieczeństwo, na łaskę zbawienia. Duch Święty określony jest tutaj jako Ten, który przynosi nam dar, a jest to dar jedności, do której dochodzimy – jak było wspomniane powyżej – przez doświadczenie miłości Boga Ojca, którą Duch Święty rozlewa w naszych sercach.
Przeżywając liturgię Mszy św., stajemy się jak dzieci, które w swojej bezradności szukają miłości u Ojca, łaski u Syna i jedności w Duchu Świętym. Prawdę tę podkreśla stwierdzenie w II Modlitwie eucharystycznej, które bardzo mi się podoba: „Zaprawdę, święty jesteś, Boże, źródło wszelkiej świętości”. Pomaga mi ono uczyć się tego, że to nie ja jestem źródłem swej świętości, ale Bóg, w Trójcy Jedyny, który tą świętością pragnie mnie obdarzać.
Uczestnicząc we Mszy św., przeżywajmy prawdę o Trójcy Świętej, aby stała się ona częścią naszego chrześcijańskiego życia, żebyśmy to, co przeżyjemy na liturgii, przenosili do naszego codziennego życia i osobistej modlitwy.