Reklama

Wiadomości

Wspomagane umieranie – przestroga

Adobe Stock

Żadna liczba „inteligentnych” przepisów nie jest w stanie przezwyciężyć przerażającej nieprecyzyjności w kategoriach takich jak „nieznośne cierpienie” i „świadoma zgoda”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Być może był to pomysł BBC na prezent bożonarodzeniowy. Tuż przed świętami bowiem państwowa korporacja poinformowała swoich widzów, że u Esther Rantzen, weteranki telewizyjnej, zdiagnozowano nieuleczalną chorobę nowotworową i zamierza ona udać się do szwajcarskiej kliniki Dignitas, aby zakończyć swoje życie. Czy to nie przerażające – mówili komentatorzy – że członkom rodziny, jeśli będą jej towarzyszyć, grozi kara? Czy to sprawiedliwe, że ta metoda „godnego umierania” jest dostępna tylko dla tych, którzy są na tyle bogaci, by płacić składki? Rozwiązanie jednak było już w drodze. Nowy projekt ustawy, która ma uporządkować „bałagan prawny”, sponsorowany przez byłego ministra z Partii Konserwatywnej, zyskuje obecnie poparcie w całej Wielkiej Brytanii. Ostatnia próba zalegalizowania „wspomaganego umierania” (jest to eufemizm używany do określenia samobójstwa i eutanazji) została w 2015 r. zdecydowanie odrzucona przez londyński parlament. Dzisiaj po raz kolejny prowadzona jest dobrze finansowana kampania, która ma na celu przeforsowanie ustawy – i to przy wsparciu przywódców religijnych, m.in. byłego anglikańskiego arcybiskupa Canterbury.

Widzimy tę samą grę na emocjach, osobistej autonomii i prawie wyboru; widzimy tę samą pewność, że oświeceni, empiryczni Brytyjczycy stworzą doskonałe prawo, unikając dystopijnych warunków, które już powstały wokół „wspomaganego umierania” w innych krajach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polscy katolicy powinni być wyczuleni na te niebezpieczeństwa. Sześć krajów europejskich – Holandia, Belgia, Luksemburg, Szwajcaria, Hiszpania i Portugalia – zezwala już na „wspomagane umieranie”, a podobne przepisy są rozważane w Austrii, Finlandii, we Francji, w Niemczech, Irlandii, Norwegii i Szwecji. Jeśli Wielka Brytania pójdzie w ich ślady, wzrośnie presja na legislację „wspomaganego umierania” także w Polsce, przy użyciu tych samych argumentów i tych samych metod wpływania na opinię publiczną.

Reklama

W miarę wydłużania się życia człowieka budżety państwa przeznaczone na opiekę zdrowotną (w tym opiekę paliatywną) znajdują się pod ciągłą presją, co napędza poszukiwanie utylitarnych rozwiązań. Nie daj Boże, aby „troskliwe” społeczeństwo uciekło się do zabijania starych i nieproduktywnych! Jeśli jednak uda się ich przekonać do samobójstwa, to już inna sprawa. Wówczas z pewnością wywoła to komentarze typu: jaka szkoda, że fanatycy religijni upierają się, by w tym przeszkadzać, i narzucają swoje przestarzałe wartości nowoczesnemu, postępowemu, liberalnemu myśleniu! W rzeczywistości jednak argumenty przeciwko „wspomaganemu umieraniu” mają mniej bezpośredni związek z religią niż z hipotezą „śliskiego nachylenia”. W krajach zezwalających na tę praktykę szybko odrzucono własne ograniczenia i zabezpieczenia, ponieważ „prawo do śmierci” stale i nieubłaganie staje się „obowiązkiem śmierci” – szczególnie w przypadku osób starszych, biednych, niepełnosprawnych, marginalizowanych, samotnych i bezradnych.

Od czasu wprowadzenia w 2016 r. w Kanadzie programu Medical Assistance in Dying (MAID) w ten sposób zakończyło się życie 45 tys. osób. Liczba ta szybko rośnie i stanowi już 4,1% wszystkich zgonów. Warto przy tym podkreślić, że od marca choroba psychiczna również może się kwalifikować jako „poważny i nieuleczalny stan chorobowy”; z kolei w Holandii i Belgii zalegalizowano eutanazję dzieci.

Żadna liczba „inteligentnych” przepisów nie jest w stanie przezwyciężyć przerażającej nieprecyzyjności w kategoriach takich jak „nieznośne cierpienie” i „świadoma zgoda”, które sprawiają, że całe tego rodzaju ustawodawstwo jest z natury niebezpieczne i niestabilne. Jak ujął to lord Walton of Detchant, neurolog, prezes Brytyjskiego Stowarzyszenia Medycznego w 1994 r., zakaz zabijania niewinnego życia ludzkiego zawsze był kamieniem węgielnym cywilizacji. Kiedy go usuniemy i zaczniemy zabijać ludzi, nawet ze współczucia, nieuchronnie staniemy się gruboskórni i mniej współczujący. Bo jeśli ludzie mogą teraz zakończyć swoje cierpienie, ale postanawiają tego nie robić, to dlaczego powinniśmy się o nich troszczyć?

Debata na temat „wspomaganego umierania” rodzi głębokie pytania o etykę medyczną i alokację zasobów, a także o demokrację, prawa człowieka i rolę państwa w ochronie życia, a nie w jego odbieraniu. Jednakże wzbudza ona silne uczucia, co utrudnia racjonalną i obiektywną dyskusję. Katolicy, korzystając ze swojego wielowiekowego doświadczenia, bogatej refleksji i długiej bliskości z chorymi i umierającymi, powinni się na to przygotować, uznawszy, że często lepiej jest pozostawić ludzkie tragedie samym sobie niż zaostrzać je niebezpiecznymi prawami.

Autor jest korespondentem brytyjskiego tygodnika katolickiego The Tablet oraz współpracownikiem Catholic News Service w Waszyngtonie.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2024-01-23 14:19

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Belgia: wzrosła liczba przypadków „wspomaganej śmierci”

Fotolia.com/ Steve

W Belgii rośnie liczba przypadków „wspomaganej śmierci”. Z ogłoszonego 17 lipca w Brukseli raportu Federalnej Komisji Kontroli Eutanazji (FCEE) za ostatnie dwa lata wynika, że w 2017 na śmierć z rąk lekarzy zdecydowało się 2309 osób.

Więcej ...

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

Więcej ...

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego