Reklama

Aktualności

Boliwia: zaczyn odnowy w wierze i mocne przesłanie społeczne

Franciszek spędził trzy dni w Boliwii. Najważniejsze momenty tej wizyty to przemówienie do władz świeckich w katedrze w La Paz, Msza św. na rozpoczęcie V Kongresu Eucharystycznego na placu Chrystusa Odkupiciela w Santa Cruz, spotkania z ruchami robotniczymi i z więźniami w Palmasola. Na wszystkich tych wydarzeniach i także w czasie między nimi spotkał się on z gorącym przyjęciem Ludu Bożego, który towarzyszył mu na każdym kroku z ogromną radością i miłością, oczekując nieraz godzinami, by ujrzeć Papieża jedynie przez kilka sekund.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty zostawił z pewnością katolikom w Boliwii zaczyn odnowy w wierze. Przesłanie, by głosić Ewangelię z radością i dostrzegając potrzeby człowieka ostatniego, porzuconego i zapomnianego, brata i siostry. Prostota i charyzma Franciszka dały się zauważyć i odczuć w każdym publicznym wystąpieniu i wypowiedzi. Wielokrotnie pozwalał sobie na przełamanie protokołu, realizując nieplanowane wcześniej czynności, szczególnie w kontakcie ze zwykłymi ludźmi przy przemieszczaniu się z miejsca na miejsce.

Zdaniem obserwatorów z zewnątrz gorące przyjęcie przez ludzi i spotkanie z movimientos sociales, czyli przedstawicielami najuboższych i najmniej docenianych robotników, było kluczowe dla zrozumienia przesłania Papieża w czasie całej tegorocznej podróży apostolskiej do Ameryki Południowej. Spektakularna nocna panorama cudownego miasta La Paz, a także entuzjazm setek tysięcy ludzi w Santa Cruz zrobiły wrażenie na zagranicznych gościach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przesłanie Franciszka długo będzie przywoływane zarówno przez biskupów i księży, jak i polityków. Papież nie bał się mówić o Matce Ziemi. Już w pierwszym przemówieniu w katedrze w La Paz wskazał na potrzebę nowej ekologii, troski o środowisko naturalne i jeszcze bardziej o środowisko, w którym wzrastają nasze relacje międzyludzkie. Wyraźnie zaznaczał, że Boliwia jest krajem, w którym jak nigdzie indziej można dostrzec i odczuć związek piękna natury z pięknem człowieczeństwa jako korony stworzenia Bożego. Ten związek to w istocie jedność całego świata stworzonego. I ta relacyjność przenosi się na wszystkie miejsca ludzkiej aktywności; polityka, ekonomia, religia potrzebują siebie nawzajem, muszą współpracować dla dobra powszechnego. Papież upomniał się o sprawiedliwość i respektowanie praw najuboższych i zmarginalizowanych. Przekazał mocne słowa wzywające do nawrócenia, zarówno w stronę polityków, jak i księży. Ich wspólnym mianownikiem była konieczność przyjęcia i zatroszczenia się o braci i siostry w ich sytuacji cierpienia, opuszczenia, beznadziei.

Reklama

Niezapomniane będą słowa Franciszka, który poprosił o przebaczenie za «liczne i ciężkie grzechy» popełnione w stosunku do ludności tubylczej «w imię Boga» i wezwał do pilnej mobilizacji, by bronić «wspólnego domu ograbianego, dewastowanego, bezkarnie obrażanego».

Jakie owoce przyniesie ta wizyta? Z pewnością pierwszym już jest podjęcie bezwarunkowego dialogu dyplomatycznego, podjęcie go niejako od zera, między Boliwią a Chile w sprawie dostępu do Morza. Spodziewane jest też uregulowanie kwestii osób osadzonych w więzieniach Boliwii, którzy w większości, tak jak w Palmasola, są pozbawieni wolności bez prawomocnego wyroku sądowego. Oczekujemy też wzrostu liczby miejscowych powołań do życia konsekrowanego i kapłaństwa.

Przesłanie Ojca Świętego powierzchownie odczytywane może przypominać przesadne akcentowanie troski o człowieka, o rzeczywistość doczesną. Jednak w rzeczywistości jest wezwaniem do odkrycia na nowo w twarzy sponiewieranego brata oblicza Chrystusa. Chrystusa, który jest żywym obrazem Miłosierdzia Bożego i całym swym istnieniem wzywa nas, by być miłosiernym Samarytaninem.

Z radością głosić Ewangelię autentycznie żyjąc troską o braci najbardziej potrzebujących, jak Chrystus. To zadanie, które stoi przed nami wszystkimi, żyjącymi tu i teraz w Ameryce Południowej, w Boliwii. To zadanie, do którego nas motywował Papież Franciszek. I swoim przykładem ukazał, że jest ono możliwe do realizowania.

Podziel się:

Oceń:

2015-07-11 18:56

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Papież pobłogosławił mieszkańców Ekwadoru

Grzegorz Gałązka

Ostatnim punktem drugiego dnia pobytu Ojca Świętego w Ekwadorze była wizyta w stołecznej katedrze. Po jej opuszczeniu Franciszek wezwał zgromadzonych do budowania braterstwa.

Więcej ...

SYLWETKA - Św. Szymon Stock (Szkot)

Więcej ...

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

Julia Saganiak

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Wiara

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Wiara

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Kościół

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania