Reklama

Wiadomości

Nie taka zła ta polityka

Michał Moskal

Artur Stelmasiak

Michał Moskal

Największym osiągnięciem naszych rządów jest zmiana świadomości Polaków, bo wcześniej ludzie nie wierzyli, że po wyborach politycy mogą tak konsekwentnie realizować swój program – mówi Michał Moskal, bliski współpracownik prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Artur Stelmasiak: Największa postać w polskiej polityce to...

Michał Moskal: Prezes Jarosław Kaczyński.

Dlaczego?

Nie mamy w tej chwili żadnego polityka porównywalnej klasy. Jeżeli spojrzymy na liderów innych partii politycznych, to widać gigantyczną przepaść między nimi a prezesem PiS, jeśli chodzi zarówno o inteligencję, wiedzę, zmysł polityczny, doświadczenie, jak i patriotyczną motywację w polityce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dobry młody polityk to...

Taki ktoś musi być zbudowany na wartościach. Nie można być człowiekiem z gumowym kręgosłupem moralnym, bo będzie się ulegać różnym wpływom i lobbingowi. Młodzi politycy muszą mieć zdolność do szybkiej nauki, bo politycy nie są ekspertami w każdej dziedzinie, ale jednocześnie potrafić słuchać ekspertów, by podejmować dobre decyzje. Dobry polityk to też taki, który jest blisko zwykłych ludzi, a nie stanowi część oderwanej od rzeczywistości elity. Prawo i Sprawiedliwość jest tego dobrym przykładem, bo każde wybory wygrywamy właśnie dlatego, że jesteśmy blisko ludzi, a później pokazujemy, iż realizujemy ich postulaty.

Co jest największym atutem rządów PiS?

Największym osiągnięciem jest zmiana świadomości wyborców. Do 2015 r. ludzie nie wierzyli, że jakakolwiek partia będzie po wyborach realizować swój program. Dokumenty programowe nie miały żadnego znaczenia, bo zarówno wyborcy, jak i politycy nie traktowali ich poważnie. Choć nie wszystko się udało tak, jak planowaliśmy, to rząd PiS pokazał, że konsekwentnie realizuje swój program, nawet gdy pojawiają się różne przeciwności losu. Przecież ta druga kadencja PiS jest najtrudniejszą w całej historii III RP. Który rząd musiał się zmagać z największą pandemią od dziesięcioleci, a następnie regularną wojną tuż przy naszej granicy? Mimo tych wielu obiektywnych trudności rządy z lat 2015-23 zmieniły podejście do polityki, bo jeżeli kiedyś władzę obejmie partia, która nie będzie realizować swojego programu wyborczego, to Polacy szybko jej podziękują.

Reklama

A myślałem, że powie Pan o 500+.

Mówię również o 500+, bo przecież jak szliśmy do wyborów, to prawie nikt w ten projekt nie wierzył. Myślę, że nie wierzyło również wielu naszych wyborców, politycznych konkurentów, a może i część naszych polityków była co do tego sceptyczna. Pokazaliśmy, że potrafimy postawić na nogi gospodarkę, inwestować w infrastrukturę, uszczelnić system podatkowy, obniżyć bezrobocie i przeprowadzić wiele systemowych transferów społecznych, jak np. 500+, wyprawki, trzynaste i czternaste emerytury. Największym naszym osiągnięciem jest jednak przekonanie Polaków, że politycy powinni realizować swoje obietnice wyborcze. To poprawi jakość naszej polityki na dziesięciolecia.

Na stronach Niezależnego Zrzeszenia Studentów znalazłem informację, że prowadził Pan programy dla studentów z Ukrainy. Czy ma Pan znajomości z tego okresu?

Ten program był naszą odpowiedzią na wydarzenia z 2014 r. Chcieliśmy na polskie uczelnie zaprosić najaktywniejszych społecznie studentów z Ukrainy. Chodziło o to, by mieć wpływ na kształtowanie elit młodego pokolenia, które będzie wyciągać ten kraj z korupcji i orbity wschodnich wpływów. Należy pamiętać, że wtedy Ukraina mierzyła się z gigantyczną korupcją. Bez koperty często nie można było nawet zaliczyć kolokwium na studiach.

Pytam o ten polsko-ukraiński program, bo pewnie ma Pan znajomych, którzy teraz na froncie bronią swojej ojczyzny.

Oczywiście, że wielu z nich walczy, bo to byli ludzie, którym nie było wszystko jedno. Niestety, przynajmniej jedna z tych młodych osób już poległa na wojnie z Rosją.

Rozmawiamy tuż przy gabinecie Jarosława Kaczyńskiego. Przebywa Pan z nim na co dzień i obserwuje jego reakcje. Jaka była jego reakcja na atak Rosji na Ukrainę?

Można powiedzieć, że był do tego przygotowany. Przecież jego śp. brat, prezydent Lech Kaczyński, mówił o tym dokładnie w 2008 r. na placu w Tbilisi. Później prezes Jarosław Kaczyński wielokrotnie wskazywał, że nie można się wpisywać w imperialny plan Moskwy. Przypominał o tym w trakcie debaty politycznej, a także w wielu wystąpieniach do ówcześnie rządzącej Platformy Obywatelskiej. Niestety, wtedy PiS był nazywany partią rusofobów, a rządzący prowadzili politykę dialogu z Putinem i podpisywali kolejne kontrakty na dostawy surowców energetycznych. Należy też pamiętać różnicę w postawie polskich władz względem wojny na Ukrainie w 2014 r. i teraz, w 2022. Dziś jesteśmy liderem ofensywy dyplomatycznej i pomocy dla walczącej Ukrainy, a wtedy Radosław Sikorski mówił, by Ukraińcy się poddali i przystali na żądania Moskwy.

Reklama

24 lutego 2022 r. Jarosław Kaczyński był wicepremierem odpowiedzialnym za bezpieczeństwo, a Pan pracował w Kancelarii Premiera RP. Co wówczas działo się w KPRM?

Po pierwszych bombardowaniach ok. godz. 4 w nocy byliśmy już w pracy w Kancelarii Premiera. Nie daliśmy się zaskoczyć, wiedzieliśmy, że wybuch regularnej wojny nastąpi. Podobnie nie daliśmy się zaskoczyć próbie destabilizacji granicy ze strony Białorusi. My przygotowaliśmy się do obrony naszej granicy, bo wiedzieliśmy o zaplanowanym ataku, a politycy opozycji biegali po granicy z papierosami dla nielegalnych imigrantów w reklamówkach. Przez kilka miesięcy roku 2021 byliśmy świadkami absurdu i kompletnej niedojrzałości opozycyjnej klasy politycznej.

Czy teraz opozycja trochę dojrzała?

Obawiam się, że nie. Ciągle mamy próby szybkiego zdobycia poklasku i zysku politycznego kosztem długofalowych interesów naszego państwa. Efektem takiej polityki są bardzo częste zmiany zdania. Wszyscy pamiętamy Donalda Tuska, który jednego dnia mówił, że trzeba wprowadzić embargo na węgiel, a drugiego dnia krzyczał, że brakuje węgla. A jak węgiel sprowadziliśmy z innych kierunków, to opozycja zaczęła przekonywać, że ten węgiel się nie pali.

Reklama

Patrzy pan na politykę z samego szczytu, z siedziby najważniejszej polskiej partii. Czy jako młody człowiek nie ma Pan tego wszystkiego dosyć?

Przez wiele lat prowadzony był gigantyczny projekt, by młodym ludziom udowodnić, że polityka jest brudna, zła i niewarta ich uwagi. Tłumaczono, że polityka to takie błoto, że nie da się zrobić czegoś dobrego, bo człowiek się tylko pobrudzi. Chodziło o to, że w takiej mętnej wodzie łatwiej załatwia się swoje interesy, bo nikt się tym nie interesuje.

Jaka jest polityka PiS od kuchni? Czy nie zniechęca?

Myślę, że z tego miejsca, gdzie jestem, polityka nie wygląda tak źle. A nawet mogę powiedzieć, że kuchnia polityczna przy Nowogrodzkiej wygląda znacznie lepiej niż to, co się o niej mówi na zewnątrz, a szczególnie w mediach. Oczywiście, każda branża ma swoje blaski i cienie, ale jednocześnie nie ma innej takiej branży, w której można zrobić tyle dobrego, co w polityce. Gdy przyjmie się założenie, że idzie się do polityki, by robić coś dobrego, a nie tylko dla swoich własnych korzyści, to tutaj można realizować wizje, ambitne projekty, które dają satysfakcję nieporównywalną z żadną inną dziedziną życia zawodowego.

Mówi Pan często, że należy bronić tradycyjnych wartości. Ale jak do tej obrony przekonać młodych?

Sądzę, że ich nawet nie trzeba przekonywać, a należy jedynie tłumaczyć i odpowiadać na kłamstwa, które się pojawiają w przestrzeni publicznej. Pamiętam, jak wielu młodych sympatyków PiS spontanicznie stanęło w obronie kościołów w czasie tzw. czarnych protestów, bo nie zgadzali się na te akty barbarzyństwa. Wielu młodych ludzi wie, że Polska by nie przetrwała, gdyby nie Kościół oraz silna wiara naszych ojców i dziadków.

Kiedyś marksiści mówili, że religia jest jak opium dla ludu. A jakie jest „opium” w czasach neomarksistowskiej postprawdy, które wypiera chrześcijańskie wartości?

Dziś nawet poważni i wykształceni ludzie chodzą do wróżek i wierzą w horoskopy, a młodzi często są pochłaniani przez ideologie gender, LGBT czy skrajne, często sponsorowane przez Rosję, nurty „ekologiczne”. Ludzi odziera się dziś z wartości takich jak wiara i patriotyzm, niszcząc autorytety; niszczy się podstawowe organizacje, które budują więzy społeczne, takie jak rodzina i Kościół. To ma na celu sprawić, że człowiek odejdzie od nauczania Kościoła i od Boga, będzie wynarodowiony i osamotniony, a przez to podatny na różne manipulacje. Dlatego musimy się temu stanowczo przeciwstawiać.

Podziel się:

Oceń:

+1 -2
2023-03-15 08:26

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Program Morawieckiego rusza pełną parą

KONGRES590

Nazwa „Kongres 590” nie oznacza długiej tradycji. Wręcz przeciwnie – Kongres 590 to spotkanie, które odbyło się po raz pierwszy. 590 to kod Polski na zestandaryzowanej liście kodów kreskowych. W Jasionce na Podkarpaciu zebrali się politycy i przedsiębiorcy, aby debatować nad tym, co zrobić, żeby było lepiej. Tam też wicepremier Mateusz Morawiecki przedstawił „Konstytucję dla biznesu”

Więcej ...

Nowenna do Ducha Świętego

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Więcej ...

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej ws....

Kościół

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej ws....

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...

Kościół

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli