Reklama

Aspekty

Powrót po latach

Aneta Kasprzak - psycholog, która na co dzień pracuje z dziećmi i ich rodzicami, po latach powróciła do Kościoła katolickiego

Angelika Zamrzycka

Aneta Kasprzak - psycholog, która na co dzień pracuje z dziećmi i ich rodzicami, po latach powróciła do Kościoła katolickiego

Zdarzają się odejścia, ale też i powroty. Aneta Kasprzak po wieloletnim pobycie we wspólnocie protestanckiej powróciła do Kościoła katolickiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Rafał Witkowski: Jaka jest historia Pani życia?

Aneta Kasprzak: Wychowałam się w rodzinie katolickiej. Chodziliśmy do kościoła, kultywowaliśmy tradycję świąt, ja należałam do oazy. Z czasem rodzice przestali praktykować. Ja też. Jako nastolatka złożyłam deklarację: „Już nie chcę żyć z Bogiem”. Przestałam się modlić i coraz bardziej oddalałam się od Boga. Ten czas był okropny w moim życiu. Początkowo nie uświadamiałam sobie, że coraz więcej zła zaczyna wchodzić do mojego życia. Przez wiele lat żyłam w grzechu ciężkim.

Czy nastąpił jakiś przełom?

Było tak źle i ciężko, że pewnego razu padłam w pokoju na kolana i zawołałam: „Boże, jeżeli Ty mnie nie uratujesz, nikt mnie nie uratuje!”. Wtedy świadomie odwróciłam się od grzechu. Zaczęłam znowu szukać Boga. Ale jeszcze nie w Kościele katolickim. Ktoś mnie zachęcił do wspólnoty protestanckiej. Odwiedziłam różne zbory, ale nie mogłam tam znaleźć miejsca dla siebie. Trafiłam też do baptystów w Zielonej Górze, ale ciągle czułam jakiś niedosyt. Dogmaty wiary protestanckiej zdawały mi się niejednokrotnie stać w sprzeczności z Biblią. Przeszkadzała mi wielorakość nauk: wielu pastorów mówiło różnie na różne tematy, a ja czułam się zagubiona w gąszczu interpretacji. Rok temu spotkałam mężczyznę. Okazał się katolikiem…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czyżby Pan Bóg nim się posłużył, aby podprowadzić Panią do powrotu do Kościoła katolickiego?

Na początku prowadziliśmy wiele burzliwych rozmów na temat wiary. Powiedziałam mu w pewnym momencie: „Nie jesteś w stanie mnie przekonać. Przekonać mnie może tylko Bóg”. Dorzuciłam, że prawda sama się obroni. W modlitwie wyznałam: „Panie Jezu, Ty mnie poucz. Powiedz mi, gdzie jest prawda i skieruj mnie do tego Kościoła, gdzie chcesz, abym była”. Zapoznany mężczyzna zabrał mnie do jednego z domów rekolekcyjnych. Początkowo nie chciałam tam wejść. Ponieważ jednak od lat chorowałam na boreliozę i żaden pastor nie chciał się nade mną pomodlić, pomyślałam, że skoro do tej pory nie doświadczyłam takiej modlitwy, to może tym razem spróbuję. W czasie modlitwy wstawienniczej dokonał się we mnie zwrot w patrzeniu na wiarę katolicką. Zniknęła moja niechęć, złe nastawienie do wszystkiego, co katolickie. Zaczęłam słuchać. Moje serce się otworzyło.

Czy po tym nastąpił powrót?

Tak, ale wszystko przebiegało stopniowo. Przeczytałam Katechizm Kościoła Katolickiego, który stał się dla mnie wielkim źródłem wiedzy o Bogu i Kościele. To w nim znalazłam odpowiedź na wiele wewnętrznych dylematów. Rozpoczęłam drogę powrotu do Kościoła katolickiego. Zapragnęłam tego mimo wielu obaw, choćby ze strony najbliższych, którzy deklarują się jako protestanci. W Kościele katolickim poznałam wiele wspaniałych osób. Zobaczyłam, że wiara jest piękna, wszystko ze sobą współgra. Jest jedna nauka, porządek, nie ma tego chaosu jak w protestantyzmie. Po rozmowie w kurii diecezjalnej rozpoczęła się formalna droga mojego powrotu do Kościoła. Musiałam ponieść pokutę za grzech odejścia. Bardzo czekałam na moment pełnego powrotu i uczestnictwa w pełni we Mszy św. – po spowiedzi św. Niedawno w sposób uroczysty i bardzo świadomy podpisałam wyznanie wiary w obecności mojego księdza proboszcza. Wtedy poczułam się jak w domu. Teraz towarzyszy mi pokój serca i głęboka radość z przyjmowania Ciała Pańskiego.

Aneta Kasprzak psycholog, która na co dzień pracuje z dziećmi i ich rodzicami, po latach powróciła do Kościoła katolickiego

Podziel się:

Oceń:

0 -3
2023-02-21 13:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski apeluje o nawrócenie: Trzeba ratować tkankę moralną.

diecezja.pl

„Trzeba ratować tkankę moralną, o którą tak bardzo był zatroskany i o którą walczył św. Jana Paweł II wtedy, kiedy był duszpasterzem, biskupem Krakowa i kardynałem, a potem papieżem” - napisał metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w przesłanym do mediów oświadczeniu.

Więcej ...

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

Więcej ...

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Kim był św. Florian?

Kim był św. Florian?

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...