Reklama

Niedziela Lubelska

Dzieła miłosierdzia

Niedziela lubelska 38/2022, str. VI

Archiwum Zgromadzenia Sióstr Loretanek

Jeśli człowiek ulegnie woli Bożej, wszystko widzi możliwym i łatwym do spełnienia – mawiał bł. ks. Ignacy Kłopotowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Lublinie znajdziemy kilka ulic z imionami świętych, związanych z naszą diecezją i miastem, na czele z Dolną Panny Marii, św. Jana Pawła II czy bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Ciekawą historię ma ulica św. Magdaleny na Bazylianówce. Mało kto wie, że swoje miano zawdzięcza bł. ks. Ignacemu Kłopotowskiemu.

Wdzięczność za kapłaństwo

Lublin w końcu XIX wieku był dotknięty, podobnie jak inne wielkie polskie miasta, tragicznymi zjawiskami. Żebracy stali na każdej ulicy, ubóstwo dotyczyło ponad połowy mieszkańców, służby miejskie znajdowały zmarłych wprost na podwórkach, a prostytucja uliczna młodych dziewcząt, które przybywały ze wsi, była powszechnie akceptowana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzy lata po święceniach kapłańskich w 1894 r. ks. Ignacy Kłopotowski, młody wikariusz parafii Nawrócenia św. Pawła Apostoła w Lublinie, podjął swoje pierwsze dzieło miłosierdzia. Ksiądz Ignacy nosił w sercu zachętę kolegi, ks. Franciszka Mazurka, że powinien odwdzięczyć się Chrystusowi za dar kapłaństwa. Widząc codziennie wręcz tłumy ubogich i nędzarzy, zrozumiał, że wdzięczność wyrazi w służbie tym ludziom. Nie miał pieniędzy ani budynków, za to żywił głęboką wiarę, że „jeśli człowiek ulegnie woli Bożej wszystko widzi możliwym i łatwym do spełnienia”. To przekonanie natchnęło go do realizacji niezwykłych dzieł.

Przytułki i slojdy

Zaczął od stworzenia Wydziału Nędzy Wyjątkowej, który obejmował tanią kuchnię i nocny przytułek dla mężczyzn. Człowiek, aby żyć, potrzebuje przede wszystkim jedzenia i spania. Przy czym ks. Kłopotowski od razu dążył, aby jego podopieczni sami starali się zarobić na utrzymanie. Służyć temu miał Dom Zarobkowy z różnymi formami przedsiębiorczości. Mieszkańcy przytułku otworzyli m.in. warsztat krawiecki, szewski, stolarski, pracownię wyplatania koszyków oraz kuźnię. Tą ostatnią kierował wyciągnięty z alkoholizmu kowal, który długo żył w skrajnej biedzie na ulicy.

Genialnym pomysłem było uruchomienie slojdów; ten zapożyczony ze wzorców skandynawskich pomysł polegał na tworzeniu małych internatów dla chłopców, w których mieli oni dach nad głową, wyżywienie i gdzie zdobywali podstawowe umiejętności stolarskie czy ślusarskie. Popularna dziś ekonomia społeczna, która włącza osoby wykluczone, ma w osobie ks. Kłopotowskiego znakomitego prekursora.

Reklama

Mało znaną, ale niezwykle piękną kartą w misji ks. Ignacego, było ratowanie młodocianych prostytutek. Zaczął od trzech wynajmowanych pokoi, w których schronienie i opiekę znalazło 18 dziewcząt, które chciały odmieć swoje życie. Od początku zarobkowały. Podejmowały proste prace w specjalnie otwartej pralni i prasowalni, potem doszedł wyrób pończoch i uprawa ogrodu. Po dwóch latach ten Wydział Przeciwżebraczy, jak zwał swoje dzieło ks. Ignacy, otrzymał od fundatorów swój własny dom, mały dworek w Wiktorynie na przedmieściach Lublina. Jedna z ulic w pobliżu przytułku staraniem błogosławionego przyjęła nazwę św. Magdaleny, patronki nawracających się dziewcząt.

Misja aktualna

Apostolat ks. Ignacego Kłopotowskiego, beatyfikowanego w 2005 r., zaowocował także innymi inicjatywami. Do dziś funkcjonuje Dom Pomocy w Jadwinowie pod Lubartowem, prowadzony obecnie przez siostry felicjanki. Po przejściu do diecezji warszawskiej i oddaniu się głównie pracy dziennikarskiej oraz wydawniczej, ks. Kłopotowski założył Zgromadzenie Sióstr Loretanek z oficyną, która nadal publikuje literaturę katolicką.

Po ponad stu latach od początku misji podjętej przez ks. Kłopotowskiego nadal mamy do czynienia z dużą liczbą dramatów osób wykluczonych. Nowe wyzwania niosą ludzie uzależnieni czy uchodźcy. Jeśli odkryjemy, że to Pan Bóg stawia ich na naszej drodze, misja bł. ks. Ignacego będzie aktualna i dla nas.

Podziel się:

Oceń:

2022-09-13 14:05

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dobry pasterz. Bł. ks. Ignacy Kłopotowski

Magdalena Wojtak

Więcej ...

Bp Milewski: kto trwa w Jezusie, ten przynosi owoce

2024-05-02 17:36

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że źródłem życia i działania człowieka wierzącego od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie, powiedział bp Mirosław Milewski w Królewie w diecezji płockiej. Przewodniczył Mszy św. w dniu odpustu parafialnego ku czci św. Zygmunta, Króla i Męczennika: - Król Zygmunt surowo odpokutował za swoje grzechy, dlatego został świętym - powiedział biskup pomocniczy.

Więcej ...

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...