Reklama

Głos z Torunia

Błogosławieni jesteście

Błogosławieństwo rodzica ma wielką moc

Jacek Nasadzki

Błogosławieństwo rodzica ma wielką moc

Brzmią nam w uszach kolędy o narodzeniu Zbawiciela. Zdaje się, że słyszymy Jego dziecięcy płacz. Warto przypomnieć sobie także Jego słowa, które do nas wypowiedział, zanim poświęcił swoje życie za ciebie i za mnie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Błogosławieni jesteście, gdy ludzie was prześladują z Mego powodu” – te słowa Mistrza uderzają z mocą w oktawie Bożego Narodzenia naszpikowanej wspomnieniami męczenników. Dlaczego jest ich aż tylu w tym radosnym okresie?

Oktawa męczenników

Męczeństwo św. Szczepana, które wspominamy pośród bożonarodzeniowej radości, mówi nam o tym, że radość i pokój niesione przez Jezusa nie są dostępne tylko wtedy, gdy wszystko układa się dobrze. Można cieszyć się z Narodzenia Pana, jednocześnie tęskniąc do kogoś, kogo nie ma przy wigilijnym stole lub cierpiąc z powodu choroby. Dlaczego Kościół w oktawie świąt umieścił święto św. Szczepana Męczennika? Być może po to, byśmy zapatrzeni w żłóbek Chrystusa nie zapomnieli, że ofiara ze strony Boga dla człowieka pociąga konieczność także ofiary ze strony człowieka dla Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeśli ktoś uważa, że Boże Narodzenie jest zbyt sentymentalne, to dzień upamiętniający śmierć dzieci betlejemskich (28 grudnia) powinien to wrażenie zmienić. Z rzezi zarządzonej przez Heroda, który był zainteresowany śmiercią jednego Dziecka, umknęło właśnie to Jedno, bo Jego opiekuna ostrzegł wysłannik Boży. Ile dziś na świecie jest herodów, którzy domagają się prawa do zabijania dzieci w łonach matek? To jest współczesna rzeź niewiniątek! W wielu kościołach 28 grudnia istniał zwyczaj błogosławienia dzieci. Wielu rodziców błogosławi swoje dzieci, gdy wychodzą z domu, a maluchy błogosławi się przed zaśnięciem. Warto błogosławić swoje dzieci, bo błogosławieństwo rodzica ma wielką moc. W naszej diecezji m.in. parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gostkowie we wspomnienie Świętych Młodzianków wraca do starej tradycji błogosławienia dzieci.

Kolejnym męczennikiem, którego wspominamy w oktawie, jest św. Tomasz Becket, biskup zabity na polecenie króla Anglii. Powód – narastający konflikt dotyczący jurysdykcji władcy nad Kościołem. Było to ponad 850 lat temu, ale całkiem niedawno, bo w 1953 r. prymas Polski bł. Stefan Wyszyński przesłał Bolesławowi Bierutowi memoriał, będący odpowiedzią na ataki wymierzone w Kościół katolicki oraz na próby jego podporządkowania władzy. W jego ostatnich słowach biskupi napisali: „Rzeczy Bożych na ołtarzu cesarza składać nam nie wolno. Non possumus!”. Jak zakończył się ten konflikt, dobrze pamiętamy – prześladowaniem Kościoła i internowaniem Prymasa.

Reklama

Możemy również wspomnieć całą rzeszę kapłanów z terenu naszej diecezji, którzy w czasie II wojny światowej podobnie jak św. Tomasz Becket ponieśli śmierć. Zamordowani w obozach zagłady kroczyli do końca za Chrystusem, a obrona zasad chrześcijańskich była dla nich najważniejsza.

Współczesne męczeństwo

Święci, którzy towarzyszą nam w oktawie Bożego Narodzenia, przypominają, że przez wieki przelewano niewinną krew chrześcijan. Współcześnie wcale nie jest łatwiej być chrześcijaninem. Wykluczenie, niezrozumienie, wyśmianie – jak wielu z nas i dzisiaj tego doświadcza? Kościół stawia nam w tym czasie całą rzeszę męczenników, którzy mają przypomnieć, że na drodze naszego współczesnego męczeństwa nie jesteśmy sami. Jeśli idziemy za Chrystusem, to staniemy się tak jak On znakiem sprzeciwu. Oczywiście, nie namawiam do szukania męczeństwa, ale kiedy przyjdą dni próby, nabierzmy ducha i podnieśmy głowy, bo zbliża się nasze odkupienie.

Podziel się:

Oceń:

2021-12-20 20:05

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Krzyż na czole

Bożena Sztajner/Niedziela

Czym dzisiaj jest błogosławienie i co ze sobą niesie? Czy osoby świeckie jeszcze błogosławią sobie nawzajem? Czy zwyczaj, który dla wielu jest passé, jest dziś potrzebny?

Więcej ...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

Więcej ...

Klerycy łódzkich seminariów z kard. Rysiem celebrowali Drogę Światła

2024-05-06 07:30

ks. Paweł Kłys

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Kościół

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?