Reklama

Niedziela Rzeszowska

Bohaterowie Niepodległej

Adam Kowalski spoczywa w Szkocji

Anita Drąg-Rutkowska

Adam Kowalski spoczywa w Szkocji

Z Boguchwałą k. Rzeszowa związanych jest dwóch bohaterów, którzy zaangażowali się w walkę o odzyskanie niepodległości Polski ponad sto lat temu i później po 1939 r.: Adam Kowalski i ks. ppłk Stanisław Żytkiewicz. Śmiem twierdzić, że tylko nieliczni mieszkańcy miasta pamiętają o nich, wszak śladów pozostało niewiele.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy to Adam Kowalski, żołnierz Wojska Polskiego II RP i Polskich Sił Zbrojnych, kapitan oświatowy, poeta, dziennikarz, kompozytor ponad dwustu piosenek patriotycznych i wojskowych. Urodził się w Rzeszowie, ale jego rodzice spoczęli na cmentarzu w Boguchwale w 1938 r.; 2 maja – ojciec Wincenty, a 12 maja – matka Marcjanna.

Syn przeżył rodziców zaledwie o dziewięć lat, z tego pięć zajęła kolejna wojna. Pochowany został na cmentarzu wojennym w Szkocji w gronie 157 kolegów wojskowych. Kamienne tablice wyrastają na obczyźnie z ziemi i zielonej angielskiej murawy. O Adamie dowiadujemy się z płyty nagrobnej, że dosłużył się stopnia majora, a żył jedynie 50 lat. Zdjęcia z angielskiej nekropolii przywiozła do Polski Anita Drąg-Rutkowska i ubogaciły one nagranie muzyczne z utworami Adama Kowalskiego wydane przez Miejskie Centrum Kultury w Boguchwale i opracowane przez zespół Buen Camino w 2018 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drugi bohater to ks. ppłk Stanisław Żytkiewicz, syn boguchwalskiego organisty. Starszy od Adama o siedem lat. Przyjaciel Leopolda Lisa-Kuli, rzeszowskiego bohatera, dzielnego chłopca marszałka Piłsudskiego. Niedługo po święceniach kapłańskich Stanisław z Leopoldem i legionistami VI Batalionu Rzeszowskiego, wyruszyli z krakowskich Oleandrów szlakiem Legionów.

Reklama

Stanisław został pierwszym kapelanem oddziałów. Walczył też w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r. Od urodzenia był wątłego zdrowia, a przeżycia z pól bitewnych, okrucieństwo i bestialstwo walczących zrujnowały jeszcze dodatkowo jego zdrowie psychiczne. Przeniesiony w stan spoczynku wrócił do rodzinnej miejscowości. Żył w ubóstwie, a nawet nędzy, pozostawiony bez środków do życia, w realiach nieprzychylnego takim osobom, powojennego systemu. Zmarł w 1956 r. w skutek pożaru powstałego w czasie podgrzewania posiłku, od którego zapalił się jego wojskowy kożuch.

Na cmentarnym kamiennym obelisku upamiętniono tylko dwa z jego licznych odznaczeń: Krzyż Virtuti Militari i Krzyż Walecznych. W 2010 r. boguchwalskiemu gimnazjum nadano imię kapelana Legionów. Na uroczystości przyjechało m .in. ośmiu generałów Wojska Polskiego, z których trzech parę dni później zginęło w katastrofie smoleńskiej. Gimnazjum już nie istnieje. Nadal jednak przed budynkiem szkoły podstawowej zachowało się popiersie niegdysiejszego patrona, wykonane przez miejscowych artystów. W 2017 r. radni miejscy podjęli uchwałę o nadaniu ulicy obok cmentarza imienia ks. Stanisława Żytkiewicza. Ponoć w niektórych domach z pietyzmem przechowywane są książki filozoficzne z księgozbioru kapłana, których pozbywał się, aby przeżyć w trudnych czasach.

Pamięć o Adamie Kowalskim i jego osiągnięciach w kraju i świecie powraca do Boguchwały w różnych okolicznościach. Opowiadał mi jeden z mieszkańców, że wiele lat temu powrócił do domu z kolonii nad Bałtykiem z piosenką Morze, nasze morze. Wtedy jeszcze nie miał wiedzy o autorze słów i muzyki do tego utworu – Adamie Kowalskim. Utwór pełnił nawet funkcję nieformalnego hymnu marynarki wojennej. Ma wdzięk i humor, w prostych słowach odnosi się do naszej zawiłej historii. Kolejny przykład, żartobliwa piosenka Leguny w niebie wykorzystana w filmie Jak rozpętałem II wojnę światową. Leguny to potoczna nazwa legionistów.

Obydwaj, Stanisław i Adam mają w życiorysach zaznaczone ukończenie seminarium, z tym że pierwszy zaliczył duchowne, a drugi nauczycielskie. Na różne sposoby troszczyli się o potęgę siły i ducha.

Podziel się:

Oceń:

2020-11-04 10:46

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: Polacy ratujący Żydów są naszymi narodowymi bohaterami

prezydent.pl

Polacy ratujący Żydów podczas okupacji są naszymi narodowymi bohaterami na równi z obrońcami RP i żołnierzami AK - napisał prezydent Andrzej Duda w liście z okazji 80. rocznicy powstania Rady Pomocy Żydom.

Więcej ...

Nowenna do św. Krzysztofa

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna jest szczególną formą modlitwy, odprawianą przez dziewięć dni. Jest więc wytrwałym przypominaniem so­bie o potrzebie realizacji słów Chrystusa: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam” (Mt 7,7). To swoista modlitwa wstawiennicza, polecana we własnej, czy też intencji bliźnich, ale opierająca się na szczególnym wstawiennictwie Pośredników, jakich Bóg postawił na naszej drodze życia.

Więcej ...

Ważna jest szybka pomoc-apel Caritas

2025-07-20 12:41
Spotkanie z poszkodowanymi

Archiwum Caritas Diecezji Rzeszowskiej

Spotkanie z poszkodowanymi

W ostatnich kilkunastu dniach mocne burze i nawałnice przeszły przez wiele rejonów województwa podkarpackiego i diecezji rzeszowskiej. Intensywne opady w połączeniu z huraganami wyrządziły duże szkody. Wśród dotkniętych najpoważniejszymi skutkami nawałnic są rodziny z gminy Brzostek.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Krzysztofa

Wiara

Nowenna do św. Krzysztofa

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Wiara

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Rząd „zrzuca sukienki” z ręką na ambonie

Felietony

Rząd „zrzuca sukienki” z ręką na ambonie

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

W diecezjach

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Wiara

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Co tak naprawdę powiedzieli biskupi na Jasnej Górze?

Kościół

Co tak naprawdę powiedzieli biskupi na Jasnej Górze?

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat

Kościół

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat