Reklama

Niedziela Małopolska

Diecezja Tarnowska

Tarnowskie Betlejem

Siostry pomagają samotnym matkom od 35 lat. Na zdjęciu s. Monika Ostaszewska, dyrektorka DDSM

Ewa Biedroń

Siostry pomagają samotnym matkom od 35 lat. Na zdjęciu s. Monika Ostaszewska, dyrektorka DDSM

Diecezjalny Dom Samotnej Matki w Tarnowie ma 35 lat – w tym czasie pierwsze miesiące życia spędziło tam ponad pół tysiąca dzieci. Do placówki przy ul. Mościckiego 65 trafiają kobiety oczekujące narodzin dziecka, nieznajdujące zrozumienia we własnym, rodzinnym środowisku. Niektórym z nich partnerzy proponowali aborcję

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kobiety pragną pozostać anonimowe. Nie chcą też za dużo mówić o swojej sytuacji. Zbyt wiele już przeszły w swoim młodym życiu. – Jestem w domu od niedawna, oczekuję na narodziny mojego dziecka. Jestem wdzięczna, że mogę tu mieszkać. Gdyby nie to miejsce, to nie wiem, co bym zrobiła. Czuję się tutaj dobrze, siostry nas wspierają i we wszystkim pomagają – opowiada jedna z mieszkanek. Kolejna podopieczna urodziła już syna. Wyznaje: – Gdyby nie ten dom i siostry, moje losy potoczyłyby się zupełnie inaczej, nawet nie chcę myśleć jak. Siostry są dla nas jak matki, służą i pomagają we wszystkim, jeśli potrzeba, zostają z dziećmi, a my możemy chodzić do szkoły czy pozałatwiać sprawy urzędowe. Kochają nas i akceptują, takie jakimi jesteśmy. I zapewnia: – To wspaniałe miejsce, prawdziwy dom!

Cierpienie splata się z nadzieją

Diecezjalny Dom Samotnej Matki w Tarnowie funkcjonuje od 1983 r. Powstał z inicjatywy ówczesnego biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza jako odpowiedź na encyklikę papieża Pawła VI „Humanae Vitae”, w której Ojciec Święty zachęcał do otoczenia troską każdego ludzkiego życia. Dom prowadzą siostry Urszulanki Serca Jezusa Konającego, Zgromadzenia założonego przez św. Urszulę Ledóchowską. Podstawowym zadaniem placówki jest niesienie pomocy kobietom, które spodziewają się dziecka, a są w trudnej sytuacji osobistej, rodzinnej lub materialnej oraz kobietom z dzieckiem do szóstego miesiąca życia. Samotne matki przebywają w domu maksymalnie do roku od urodzenia dziecka, ale każda sytuacja jest indywidualnie rozpatrywana. – W tym domu splatają się cierpienie z nadzieją, nienawiść z przebaczeniem, myśl o aborcji z płaczem narodzonego dziecka – mówi s. Monika Ostaszewska, dyrektorka Diecezjalnego Domu Samotnej Matki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wszystko można zacząć od nowa

Podczas pobytu kobiety włączają się w prace, które są podstawowymi zajęciami potrzebnymi do prowadzenia domu, aby w przyszłości móc podjąć samodzielne życie. S. Monika Ostaszewska: – Zapewniamy kobietom bezpieczeństwo, dajemy im duchowe wsparcie, kształtujemy prawidłowe postawy moralne, pomagamy, by z nadzieją patrzyły w przyszłość. Zachęcamy młode matki, by kontynuowały naukę.

Reklama

Do domu trafiają kobiety w wieku od 18 do 26 lat. Są zazwyczaj bezrobotne, bezdomne, a niektóre mają konflikt z prawem. – Niesiemy także pomoc samotnym matkom, które się do nas zgłaszają, ale nie zostają w domu – opowiada s. Monika. I dodaje: – Pomagamy naszym podopiecznym, które się usamodzielniły. Uczestniczymy w ich życiu. Cieszy nas ogromnie, kiedy zakładają rodziny, zapraszają na ślub. Ten owoc pracy jest widoczny. Jedna z naszych podopiecznych ma już dorosłe dzieci. Teraz ona nam pomaga, służy temu domowi. Inne kobiety też przychodzą. Przyjeżdżają na weekendy z dziećmi. Słyszałam, jak tłumaczą swoim dzieciom, że to był ich pierwszy dom.

Pieniądze na funkcjonowanie Domu Samotnej Matki pochodzą ze składki przeprowadzanej w kościołach diecezji tarnowskiej corocznie w czasie Pasterki. Z pomocą przychodzą też ludzie dobrej woli, którzy dzielą się tym, co mają. Najbardziej potrzebne są środki pielęgnacyjne dla dzieci m.in. kosmetyki, pieluchy oraz artykuły spożywcze.

Informacje, jak pomóc siostrom i samotnym matkom, można znaleźć na stronie http://www.domsmatki.diecezja.tarnow.pl/.

Podziel się:

Oceń:

2018-12-18 11:05

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Szlachetne dzieło trwa

– Dom Samotnej Matki, to była w latach 70. XX wieku jedyna taka inicjatywa. Najpierw budziła zdziwienie, a później takie domy powstawały w innych diecezjach

Więcej ...

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53
ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Więcej ...

Dzieci pierwszokomunijne w redakcji „Niedzieli”

2024-05-14 12:40

Karol Porwich / Niedziela

Redakcję Tygodnika Katolickiego „Niedziela” odwiedziły dzieci pierwszokomunijne z parafii św. Bartłomieja Apostoła w Czarnożyłach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Apostoł, który zastąpił zdrajcę

Święci i błogosławieni

Apostoł, który zastąpił zdrajcę

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do...

Kościół

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania