Reklama

Niedziela Rzeszowska

Chrześcijanin żyje po to, żeby się przemieniać

Suma odpustowa pod przewodnictwem abp. Józefa Michalika

Jan Cichoń

Suma odpustowa pod przewodnictwem abp. Józefa Michalika

Hasło tegorocznego, celebrowanego w dniach 3-6 sierpnia, odpustu ku czci Przemienienia Pańskiego w Cmolasie brzmiało: „Idźcie i głoście!”. Nawiązywało ono do „Programu Duszpasterskiego Kościoła katolickiego w Polsce”. Dla wiernych odpust był błogosławionym czasem refleksji, nawrócenia i przemiany życia oraz pogłębienia wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako chrześcijanie wszyscy jesteśmy powołani do głoszenia Ewangelii i dawania świadectwa wiary – wszędzie tam, dokąd nas Pan Bóg posyła: w rodzinach, środowiskach zawodowych czy życiu społecznym. Wiemy, jak trudna jest ta droga i jak wiele wymaga wyrzeczeń. A czasami, by temu powołaniu podołać, trzeba „wejść na górę wysoko” i dokonać przemiany własnego życia.

Góra Tabor w Cmolasie to monumentalny ołtarz polowy, na którym celebrowane są uroczystości odpustowe. Ale hierarchowie, kapłani i wierni (miejscowi parafianie oraz pątnicy z bliska i daleka) najpierw klękają w pobliskiej świątyni parafialnej i podnoszą wzrok na łaskami słynący obraz Przemienienia Pańskiego. To wydarzenie z biblijnego Taboru – objawione w 1585 r. 13-letniemu chłopcu, Wojtkowi Borowiuszowi z Cmolasu, później kapłanowi, prepozytowi kolegiaty św. Floriana w Krakowie, rektorowi Akademii Krakowskiej oraz wielkiemu dobroczyńcy ubogich i młodzieży studenckiej – zapoczątkowało rozwój kultu Przemienienia Pańskiego w Cmolasie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas tegorocznego odpustu duchowi przewodnicy powiedli pielgrzymów na cmolaski Tabor czterokrotnie. W czwartek 3 sierpnia bp Kazimierz Górny – pierwszy biskup rzeszowski przewodniczył Mszy św. dziękczynnej za i w asyście kapłanów obchodzących jubileusze 25- i 50-lecia kapłaństwa. W piątek uroczystej Mszy św. w intencji osób chorych i cierpiących przewodniczył bp Edward Białogłowski, schodząc na pewien czas z trasy 40. Rzeszowskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.

Sobotniej Sumie odpustowej przewodniczył bp Jan Wątroba – ordynariusz diecezji rzeszowskiej, a wokół ołtarza, pośród licznej rzeszy wiernych, skupili się małżonkowie świętujący srebrne i złote jubileusze małżeńskie oraz ich rodziny. W homilii Biskup Ordynariusz podkreślił, że czasami trzeba „wejść na górę wysoko”, by zaczerpnąć mocy wiary. Powołał się na dokonania dwóch postaci: kard. Karola Wojtyły i polskiej himalaistki Wandy Rutkiewicz. 16 października 1978 r. każde z nich doświadczyło rzeczy niezwykłych. Ówczesny metropolita krakowski, decyzją konklawe kardynalskiego, został wybrany na papieża i przybrał imiona Jan Paweł II. Wanda Rutkiewicz tego samego dnia zdobyła Mt. Everest – najwyższy szczyt świata. Gdy kilka miesięcy później, w czerwcu 1979 r. podczas pamiętnej pielgrzymki do ojczyzny spotkali się w Krakowie, Ojciec Święty powiedział: „Dobry Bóg tak chciał, że tego samego dnia weszliśmy tak wysoko”. A zatem „wychodzić wysoko”, to znaczy iść za głosem Chrystusa, by ujrzeć Go przemienionym i samemu się przemienić.

Reklama

W niedzielę 6 sierpnia, w samą uroczystość Przemienienia Pańskiego, wokół cmolaskiego Taboru skupiła się największa ze wszystkich dni rzesza wiernych, a szczególną modlitwą objęci zostali ludzie pracy najemnej, rolnicy oraz samorządowcy. Uroczystościom przewodniczył abp Józef Michalik z Przemyśla, w latach 1993-2016 metropolita przemyski, a w latach 2004-2014 przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

W homilii Ksiądz Arcybiskup podkreślił, że Chrystus przyszedł na świat, aby nas zbawić, a przez to uczynić dziećmi Bożymi i dziedzicami Królestwa Bożego. Dostojny Hierarcha uzmysłowił wiernym, że chrześcijaństwo jest prawdziwe tam, gdzie jest prawdziwa, żywa wiara. Ona z kolei zaczyna się tam, gdzie kończy się egoizm, szukanie siebie i własnych korzyści, budowanie szczęścia tylko na ziemi. „Chrześcijaństwo prawdziwe zaczyna się tam – mówił abp J. Michalik – gdzie wiara przemienia nasze życie, gdzie funkcjonuje modlitwa i pamięć o życiu wiecznym”. A w innym miejscu zaakcentował: „Chrześcijanin żyje po to, żeby się przemieniać, pozwolić się przenikać wiarą i łaską Chrystusową”.

Podziel się:

Oceń:

2017-08-16 13:36

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Św. Mario Magdaleno – wstawiaj się za nami

Modlitwa na cmentarzu i poświęcenie karawaki

Joanna Ferens

Modlitwa na cmentarzu i poświęcenie karawaki

Od Mszy św. wieczornej sprawowanej przez ks. Edwarda Kawę, sufragana archidiecezji lwowskiej, 21 lipca rozpoczęły się uroczystości odpustowe ku czci św. Marii Magdaleny w Biłgoraju.

Więcej ...

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę.

Więcej ...

Boże dzieło na dwóch kołach

2024-04-29 23:47

Mateusz Góra

- Wyprawa na motocyklu to świetna okazja, aby wyrwać się z domu i przewietrzyć głowę, zobaczyć jak piękny świat nas otacza, jaka wspaniała jest nasza ojczyzna i jej krajobrazy, a przede wszystkim zamieszkujący Polskę ludzie – tłumaczy ks. Broński.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Wiara

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

Aspekty

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego