Reklama

Niedziela w Warszawie

Święty dla młodzieży

Świeccy z III Zakonu Dominikanów czekają na błogosławionego współbrata

Artur Stelmasiak

Świeccy z III Zakonu Dominikanów czekają na błogosławionego współbrata

Był taki, jak wielu współczesnych studentów. Kochał góry, miał problemy z egzaminami, zakochiwał się, lubił imprezować, a nawet palił fajkę i cygara. Jego relikwie właśnie odwiedzają Warszawę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mowa o bł. Piotrze Jerzym Frassatim. Ta nietuzinkowa postać porusza młodych z całego świata, bo Błogosławiony z Turynu zawsze był blisko zwykłych ludzi i ich problemów. A przykład jego świętego życia wydaje się być w zasięgu ręki każdego młodego człowieka.

Choć pochodził z zamożnej i wpływowej rodziny, to jednak chrześcijańskie powołanie było dla niego ważniejsze od blichtru tego świata. Był człowiekiem głębokiej wiary, modlitwy, a zasłynął także tym, że niepostrzeżenie pomagał potrzebującym i chorym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie na pokaz

Błogosławiony urodził się w 1901 r. w Turynie. Jego ojciec był założycielem i właścicielem liberalnego dziennika „La Stampa”. Angażował się politycznie, był senatorem oraz ambasadorem Królestwa Włoch w Berlinie. – Jego syn mógł wieść beztroskie, wygodne i dostatnie życie. Jednak interesowało go zupełnie coś innego – mówi „Niedzieli” Piotr Górski, dominikański tercjarz i współorganizator peregrynacji.

Piotr J. Frassati wiary nie wyniósł z rodzinnego domu, ale na swojej drodze spotkał wielu kapłanów. To przy nich wzrastał duchowo. Jako nastolatek zaczął uczęszczać codziennie na Eucharystie, modlić się na różańcu i czytać Pismo Święte. Nie oznacza to, że był nudziarzem. Uwielbiał z kolegami robić dowcipy.

W czasie studiów nie stronił od towarzyskich imprez, palił fajkę, a kiedy mógł chodził po górach. Ale najważniejsza dla niego była pomoc chorym. Nigdy nie czynił tego na pokaz, a zawsze w ukryciu. Dostrzegał w ubogich Chrystusa, a wszystko co miał przeznaczał na pomoc dla nich. Pieniądze liczyły się dla niego tylko o tyle, o ile pozwalały mu pomagać innym. Gdy wyruszał na wycieczki, korzystał w pociągu z wagonów III klasy, bo – jak mówił – czwartej klasy nie ma.

Rodzice nic nie wiedzieli o zaangażowaniu syna na rzecz chorych. Domownicy nie widzieli nawet tego, że Piotr jest śmiertelnie chory na Heinego-Medina. Infekcją zaraził się od osób, którym pomagał.

Reklama

Umarł 4 lipca 1925 r. Wieść o pogrzebie obiegła cały Turyn. Rodzice dopiero podczas uroczystości zauważyli, jak wielu ich syn miał przyjaciół i jak wielu osobom pomagał.

Po śmierci Frassatiego spontanicznie rozwinął się kult, a do jego grobu tłumnie zaczęła pielgrzymować młodzież. Uważa się powszechnie, że miał on istotny wpływ na odrodzenie religijne Włoch w latach międzywojennych. – To człowiek czynów miłosierdzia i wielkiej wiary – mówi Górski.

Frassati nie narzucał religijności innym, ale skutecznie dawał świadectwo swojego życia, które pociągało jego przyjaciół i ubogich, którym pomagał. Bywało, że przyprowadzał do konfesjonału po kilkadziesiąt osób dziennie.

– Postać niezwykła i jednocześnie bardzo nam bliska. On przecież żył praktycznie tak, jak my staramy się żyć. Pokazując, że świętość jest po prostu dostępna – mówi studentka Marta Kornicka z duszpasterstwa dominikańskiego.

Święty uśmiechnięty

Przyjazd relikwii bł. Frassatiego z Turynu do Polski związany jest ze Światowymi Dniami Młodzieży, bo zmarły w wieku 24 lat student z Turynu jest patronem spotkania młodych z Papieżem. – Sprowadzenie bł. Piotra Jerzego Frassatiego było wyzwaniem logistycznym – mówi o. Dariusz Kantypowicz OP, duszpasterz akademicki ze Służewa.

Błogosławiony został pochowany w trumnie i jego relikwie nadal są integralne, czyli w całości. Z Turynu przywieziono go specjalnymi samochodami do Polski przez Austrię i Słowację. – Dla nas są to relikwie, ale według prawa państw Unii Europejskiej, to są zwłoki. Musieliśmy więc spełnić wszystkie wymagania i uzyskać wiele pozwoleń m.in. z Sanepidu – tłumaczy o. Kantypowicz.

Piotr J. Frassati został wyniesiony do chwały ołtarzy przez Jana Pawła II. Co ciekawe, gdy otworzono jego trumnę okazało się, że jego ciało jest w doskonałym stanie, a twarz pozostała uśmiechnięta.

Reklama

* * *

Modlitwa przy relikwiach

16 lipca o godz. 11.30 trumna z relikwiami bł. Frassatiego przyjedzie do kościoła Ojców Dominikanów na Służewie.

W niedzielę 17 lipca ok. godz. 11 przejedzie do kościoła akademickiego św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu, gdzie przed relikwiami będzie można modlić się do godz. 8 w poniedziałek

Podziel się:

Oceń:

2016-07-14 08:55

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: ogólnokrajowa peregrynacja relikwii św. Bernadety

Materiały prasowe

W Hiszpanii rozpoczęła się ogólnokrajowa pielgrzymka relikwii św. Bernadety Soubirous, która jako czternastoletnia dziewczynka miała widzenia Matki Bożej w grocie Massabielle we francuskiej miejscowości Lourdes.

Więcej ...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

Więcej ...

Portugalia: do Fatimy zmierzają największe od wybuchu pandemii grupy pielgrzymów

2024-05-06 19:15

Graziako

Do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie udają się tysiące pielgrzymów, największe od czasu wybuchu w 2020 r. pandemii Covid-19 grupy pątników z całego kraju, podają portugalskie media na bazie informacji służb policyjnych. Według szacunków funkcjonariuszy portugalskiej drogówki, większość zmierzających do Fatimy pielgrzymów dotrze do sanktuarium w sobotę.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Wiara

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?