Reklama

Historia

Konstytucja w cieniu targowicy

Konfederacja targowicka – symbol zdrady, koniec marzeń o wielkim dziele Konstytucji 3 maja. Na prośbę przeciwników reform obce wojska zalały Rzeczpospolitą.
Tak 225 lat temu pod hasłem „obrony wolności” chciano zachować przywileje, utrzymać samowolę, bronić prywaty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konstytucja uchwalona przez Sejm Czteroletni 3 maja 1791 r. była niekorzystna przede wszystkim dla magnaterii. Także dla najbiedniejszej szlachty, tzw. gołoty. Uderzała w praktykowany przez magnatów proceder kupowania głosów gołoty w wyborach do sejmu – nowe prawo o sejmikach pozbawiło gołotę praw wyborczych. Konstytucja zniosła też prawo szlachty do zrywania sejmów – osławione liberum veto, zakazała organizowania związków zbrojnych w obronie przywilejów, czyli konfederacji, ograniczyła również wolną elekcję (przez pozbawienie gołoty praw wyborczych). Wprowadziła dziedziczność tronu w ramach panującej dynastii. Te zmiany zabolały wszystkich żerujących na ustrojowej patologii.

Reform prowadzących do naprawy Rzeczypospolitej, prócz wzmocnienia pozycji monarchy i sejmu kosztem praw szlachty, było wiele. Wśród nich np. tworzenie silnej armii, złożonej zarówno z wysoko urodzonych, jak i mieszczan, którzy otrzymali nowe prawa, a także chłopów – wreszcie oficjalnie zaliczonych do narodu polskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zachować status quo

Hasło obrony zagrożonej złotej wolności, tak korzystnej dla wyzutych z wszelkich skrupułów przeciwników reform, zgromadziło sporą grupę wpływowych magnatów, którzy ochoczo schronili się pod skrzydłami carycy Katarzyny II. Wprowadzenie Konstytucji uznawali za gwałt na istniejącym do tej pory porządku. Nie przeszkadzał im fakt, że ten „porządek” toczył nasze państwo jak rak. Rzeczpospolita była dla nich użyteczna, opłacalna w takim właśnie układzie. Opozycjoniści już pół roku po uchwaleniu przez Sejm Czteroletni Ustawy Rządowej zaczęli przygotowania do mającej ją znieść konfederacji. Sami byli zbyt słabi, ale od czego ma się przyjaciół... Caryca bardzo zapragnęła pomóc. Polska była zdobyczą nie do pogardzenia. Obrońcy targowiczan do dziś twierdzą, że gdyby nie Kościuszko i tym podobni romantycy, narwańcy, Rzeczpospolita pozostałaby cała. Ale hurapatriotyzmu, wymachiwania szabelką nikt przecież spokojnie znosić nie będzie, nawet tak łagodni protektorzy, jak Niemcy czy Rosjanie.

Reklama

Sami sobie winni

Nie było zatem wyjścia, magnateria (oponenci wobec obozu reform w Rzeczypospolitej), wspomagana przez gołotę, podjęła misję „ratowania wolności” w Polsce z pomocą zagranicy. Tego, że Rzeczpospolita utonie, nie brano w ogóle pod uwagę. 27 kwietnia 1792 r. w Petersburgu przywódcy magnackiego obozu republikanów parafowali pakt przeciwko własnemu królowi i „nielegalnie” uchwalonej Konstytucji 3 maja. Celem spisku było przywrócenie starego ustroju Rzeczypospolitej, a gwarantem jego powodzenia – armia carycy, która w niedługim czasie zalała nasz kraj. Tekst aktu konfederacji został zredagowany rosyjską ręką, a podpisali go opozycjoniści, m.in. inicjator – generał artylerii koronnej Stanisław Szczęsny Potocki, hetman wielki koronny Franciszek Ksawery Branicki oraz hetman polny koronny Seweryn Rzewuski. Aby zachować pozory, oficjalnie konfederację zawiązano na ojczystej ziemi, w przygranicznym, kresowym miasteczku Targowica. Miało to wyglądać tak: zatroskani o praworządność w swojej ojczyźnie Polacy występują przeciwko rządom króla despoty i obozowi ludzi nieszanujących wolności i praw szlacheckich. W dniu najazdu stutysięcznej carskiej armii rosyjski ambasador doręczył rządzącym Rzecząpospolitą notę, w której wyłuszczono powód interwencji, a raczej „przyjacielskiej, sąsiedzkiej pomocy”, mającej prowadzić do obrony wolności i przywrócenia legalnej władzy w Polsce. „A że Rzeczpospolita podbita i w rękach swych ciemiężycielów moc całą mająca, własnymi się z niewoli dźwignąć nie może siłami, nic jej innego nie zostaje, tylko uciec się z ufnością do wielkiej Katarzyny, która Narodowi Sąsiedniemu przyjaznemu i sprzymierzonemu z taką sławą i sprawiedliwością panuje” – uzasadniono. Wojna 1792 r. trwała krótko. Król Stanisław August Poniatowski zląkł się. Wyciągnął rękę do carycy i konfederatów. Kapitulacja naszej armii, przystąpienie króla do zdrajców – to były ciężkie razy dla Rzeczypospolitej, której los znalazł się na długo w rękach zaborczych potęg. Spóźniona próba wzniesienia z ruin podupadłej ojczyzny nie udała się. Trud podjęty przez patriotów został pogrzebany nie tylko przez obcych, lecz także przez swoich.

Reklama

Wspólna klęska

Targowiczanie wysłali uroczyste poselstwo do Katarzyny II, by podziękować „w imieniu narodu” za przywrócenie „wolności” w Rzeczypospolitej. Jednak caryca zdecydowała, że Polski nie będzie. Protektorat był zbędną fasadą. Haniebna rola konfederatów dobiegła końca.

Podczas insurekcji kościuszkowskiej w 1794 r. wielu przywódców konfederacji skazano na śmierć, wieczną infamię, konfiskatę majątków i utratę wszystkich urzędów. Na tych, których nie udało się schwytać, wykonywano wyroki „in effigie” – na wizerunku, wieszając publicznie na szubienicy portrety zdrajców. Stanisław August Poniatowski po klęsce powstania kościuszkowskiego abdykował. Ostatnie lata życia spędził w dostatku w Petersburgu. Można by wyliczać jego zasługi dla kraju, ale osobiste wybory, których dokonał, i słabość charakteru sprawiły, że potomni zapamiętali go jako władcę, który przyłożył rękę do upadku Polski.

Podziel się:

Oceń:

2016-04-27 08:50

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Prawda w historii

BOŻENA SZTAJNER

Więcej ...

Watykan: Były nuncjusz apostolski w USA ekskomunikowany

2024-07-05 13:54

Episkopat News

Oskarżony o schizmę abp Carlo Maria Viganò jest ekskomunikowany. Informuje o tym komunikat Dykasterii Nauki Wiary. Powodem zaciągnięcia przez byłego nuncjusza apostolskiego w USA ekskomomuniki "latae sententiae" jest nieuznawanie przez niego legalności obecnego papieża i Soboru Watykańskiego II.

Więcej ...

Po 12 lipca szkolne legitymacje wyłącznie w formie plastikowych kart

2024-07-06 15:45

gov.pl

Po 12 lipca 2024 r. szkoły będą mogły wystawiać uczniom wyłącznie legitymacje w formie plastikowych kart. Nowe dokumenty oznaczają jednak dodatkowe wydatki - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Bł. Maria Teresa Ledóchowska

Bł. Maria Teresa Ledóchowska

Podziękowania od ks. Michała Olszewskiego dla

Kościół

Podziękowania od ks. Michała Olszewskiego dla "Niedzieli"

Nabożeństwo pięciu pierwszych sobót miesiąca

Modlitwa

Nabożeństwo pięciu pierwszych sobót miesiąca

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Niedziela Częstochowska

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Tygodnik

Kościół

Tygodnik "Sieci" ujawnia wstrząsające listy ks....

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Kościół

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Tłumy modliły się w intencji ks. Michała Olszewskiego

Kościół

Tłumy modliły się w intencji ks. Michała Olszewskiego

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...

Wiadomości

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...