Reklama

Wiadomości

Nauczyciel – zawód wysokiego ryzyka

Bożena Sztajner/Niedziela

Skoro „takie będą Rzeczypospolite, jakie i ich młodzieży chowanie”, to Polski nauczyciel nie może dać za wygraną. Musi nie tylko uczyć, ale także wpajać normy moralne, kształtować charaktery

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powiedzenie „Zmęczony jak nauczyciel” lubią powtarzać pedagodzy, a przywołują je tym intensywniej, im bliżej Dnia Edukacji Narodowej. Schematyczne myślenie, że w oświacie dużo się zarabia, a krótko pracuje (ok. 18 godzin w tygodniu), sprawia, że zdecydowanej większości nauczycieli – zwłaszcza tych w klasach 1-3 i gimnazjum – znacznie podnosi się ciśnienie. Pracę nauczycieli mierzyło się bowiem zawsze inną miarą, a przywilej kształtowania umysłów młodego pokolenia zaliczało się w poczet tzw. nadzawodów – na równi z kapłanem, sędzią czy lekarzem. Coś się jednak zmieniło...

W lipcu tego roku, gdy na Jasnej Górze pojawiło się ok. 7 tys. nauczycieli w ramach corocznej pielgrzymki tego środowiska, wiele mówiono o realiach pracy polskiego nauczyciela, o programach nauczania, niedomaganiach systemu, kłopotach wychowawczych i edukacyjnych. Ale – co budujące – wskazywano także na ważność samodoskonalenia się nauczyciela – i nie tylko doskonalenia się w zawodzie, co oczywiste, ale duchowego, wewnętrznego kształtowania siebie. W wielu rozmowach nauczycieli powracał temat sposobów i metod szukania siły, która pozwoli sprostać wyzwaniom codzienności. Tej siły szukano w Bogu, w modlitwie, w duchowych poszukiwaniach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sztuka nauczania

Czy nauczycielowi potrzebne jest nawrócenie? Gdzie zdobyć cierpliwość w stosunku do uczniów, do współpracowników, do polskiego systemu oświaty, który funduje nauczycielom nieustające niemal zmiany – zdaniem środowiska – w większości nietrafne?

Skąd myśl, że nauczyciele powinni się nawracać? Właśnie stąd, że kształtowanie duchowe, praca nad sobą polega na nieustannym nawracaniu się. Ks. Henryk Seweryniak mówi, że skoro sam Chrystus był kuszony, to co dopiero my, zwyczajni ludzie. Skoro mechanizmy działania zła, sprowadzania na manowce, kuszenia są od początku świata te same, to konieczny nam jest także proces odwrotny – nawracania się. A człowiek współczesny jakże często mamiony jest ideą budowania idealnego świata bez Boga, świata politycznie poprawnego. Te trendy dotykają także szkolnictwa, co prowadzi do przesuwania granic etycznych, wywiera niszczący wpływ np. na proces wychowawczy i rodzinę. Szczególnego rodzaju pokusą jest szerzenie przekonania, że chrześcijańska norma moralna przerasta człowieka. Wmawia się ludziom, że jest nieosiągalna i nieżyciowa, więc powinna być podważona. Nauczyciele stoją w tej batalii na pierwszej linii frontu: są tymi, którzy przekazują wiedzę, ale i normy moralne następnym pokoleniom. Biorą bezpośredni udział w kształtowaniu naszej rzeczywistości.

Reklama

– Dzisiaj świat niejako zwalnia nas z odpowiedzialności za innych – co w zawodzie nauczyciela wydaje się być propozycją niszczycielską. Nauczyciele, nie powinni się poddawać takim trendom – apeluje kapłan.

Kto lepiej zna się na realiach pracy polskiego nauczyciela, jeśli nie nauczyciel z wieloletnim stażem? Panie Elżbieta Szumiło z Wrocławia i Renata Sydor z Rzeszowa opowiadały na Jasnej Górze o swej pracy, o problemach wychowawczych, o zmęczeniu, emocjach, poczuciu zniechęcenia i jego przezwyciężaniu. Wreszcie – o miejscu i znaczeniu Boga w ich życiu.

Reguła pomoże

Jak skupiać się na wewnętrznym samodoskonaleniu się, tak istotnym, jak już ustaliliśmy, w zawodzie nauczyciela? Bp Grzegorz Ryś z Krakowa uważa, że dobrą podpowiedzią może stać się lektura Reguły św. Benedykta i jego recepta na uczciwe życie po chrześcijańsku. Nie powinna nas – ludzi świeckich – ta propozycja przerażać. Regułę czyta się ok. 3 godzin – a może ona przynieść niebagatelne zmiany w naszym pojmowaniu obowiązków, przeorganizowania sobie czasu pracy i odpoczynku, jakości kontaktu z drugim człowiekiem.

Sanktuarium sumienia

Abp Wacław Depo zwraca uwagę, że Kościół w niczym nie zagraża ludzkiej wolności i procesom kształcenia i wychowania człowieka. – Ewangelia jest księgą spotkań Boga z człowiekiem i ludzi pomiędzy sobą. Nigdy nie utrudniała i nie utrudnia poszukiwań naukowych i dialogu, wiary i rozumu, ponieważ chrześcijańska prawda ze swej natury winna być głoszona, a nie narzucana, a jej niewzruszoną zasadą jest głębokie poszanowanie sanktuarium sumienia. Tymczasem nasza epoka spycha na margines pojęcie sumienia i osobistej odpowiedzialności – przekonuje Metropolita Częstochowski. – Przykładów mamy aż nadto. Wypada więc zapytać, jakiego człowieka kształtuje dzisiejsza europejska cywilizacja, a w niej szkoła i uniwersytety? Bo z pewnością misja ta jest niełatwa: wymagająca nieustannej czujności sumienia, codziennego świadectwa, które karmi się modlitwą i nauką, a wyraża się w normalnych okolicznościach.

I tych kilka myśli chcemy dedykować nauczycielom w dniu ich święta.

Podziel się:

Oceń:

2014-10-07 15:30

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Mądrość jest sztuką życia

Stanisław Gęsiorski

O misji nauczyciela i wychowawcy w kontekście hasła roku liturgicznego „Idźcie i głoście” rozmawiano w Przemyślu, gdzie odbył się XI Kongres Nauczycieli i Wychowawców Archidiecezji Przemyskiej.

Więcej ...

Watykan: Polski ksiądz zastrzelony przez zamachowca-komunistę uznany za męczennika

2024-05-23 11:16
Ksiądz Stanisław Kostka Streich

episkopat.news

Ksiądz Stanisław Kostka Streich

W polskim Kościele katolickim będzie nowy błogosławiony - to ksiądz Stanisław Kostka Streich (1902-1938), zamordowany przez zamachowca-komunistę w kościele, gdy odprawiał Mszę. Papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie kapłana - poinformował w czwartek Watykan.

Więcej ...

Odbędzie się beatyfikacja ks. Stanisława Streicha – kapłana zabitego przez komunistę

2024-05-24 14:33
Ksiądz Stanisław Kostka Streich

episkopat.news

Ksiądz Stanisław Kostka Streich

"Niech żyje komunizm!", "Wynoście się z kościoła, to za waszą wolność!" - krzyczał z ambony zabójca ks. Streicha juz po oddaniu strzałów. Tragiczne wydarzenia miały miejsce 27 lutego 1938 r. w kościele pw. św. Jana Bosko w Luboniu. Pogrzeb cieszącego się ogromnym szacunkiem proboszcza zgromadził ok. 20 tys. ludzi i stał się okazją do manifestacji uczuć religijnych mieszkańców Wielkopolski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Warszawa: Zofia Czekalska

Wiadomości

Warszawa: Zofia Czekalska "Sosenka" spoczęła na...

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to...

Kościół

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to...

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Wiara

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Jezu, pomóż mi nieść mój krzyż

Wiara

Jezu, pomóż mi nieść mój krzyż

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

Polska

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania