- Maryja daje nam szkaplerz. Chce, byśmy byli zaopiekowani, przygarnięci. Ona nas osłania - mówił bp Piotr Kleszcz we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel.
W Klasztorze Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus bp Piotr Kleszcz przewodniczył Mszy św. odpustowej ku czci Matki Bożej Szkaplerznej. Do łódzkich Sióstr Karmelitanek Bosych przybyły siostry zakonne z różnych zgromadzeń oraz osoby świeckie, aby wziąć udział we wspomnieniu Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii bp Piotr Kleszcz, odnosząc się do liturgii słowa, powiedział o życiowych górach w biblijnym kontekście. - Jezus jest Panem rzeczy niemożliwych, dlatego oddawaj Mu każdy pagórek i każdą górę. Kiedy jesteś otoczony górami, to pamiętaj, że jeszcze jest widok na niebo! – powiedział duchowny i dodał: - Maryja daje nam szkaplerz. Chce, byśmy byli zaopiekowani, przygarnięci. Ona nas osłania. Są różne góry w naszym życiu po to, aby odnaleźć siebie, spojrzeć z perspektywy na swoje życie, ale niezależnie od trudności Bóg zawsze towarzyszy nam na drodze.
Na zakończenie homileta zachęcił wiernych do posiadania własnej góry, która pozwoli ujrzeć piękno Boga. - Droga siostro i drogi bracie, życzę tobie, abyś w swoim życiu miał taką górę, do której będziesz mógł pójść i powiedzieć Bogu o swoich problemach. Jeśli otrzymasz choć najmniejszy sygnał, to nie lekceważ go. Pan Bóg daje ci znaki i nigdy Cię nie zostawi. On dał nam Matkę Maryję, którą okrywa nas swoim szkaplerzem, która chce, byśmy uwielbiali jej Syna – powiedział bp Kleszcz.
Po homilii wierni przyjęli szkaplerz karmelitański, który jest związany z historią i duchowością Zakonu Karmelitańskiego od XIII w. Szkaplerz jest Szatą Maryi, znakiem pokuty i nawrócenia. Poprzez takie złączenie z Maryją człowiek może otrzymać pomoc na drodze zbawienia, wybawienie z czyśćca w pierwszą sobotę po śmierci, pomoc i obronę w niebezpieczeństwie duszy i ciała, a także uczestniczyć w dobrach duchowych całego Zakonu Karmelitańskiego.