W katedrze wrocławskiej abp Józef Kupny przewodniczył Mszy Krzyżma, jedynej takiej Mszy w roku. Podczas Eucharystii księża z różnych stron archidiecezji wrocławskiej odnowili przyrzeczenia kapłańskie, a arcybiskup pobłogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęcił krzyżmo.
– Wielki Czwartek to dzień ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa. W tym dniu dziękujemy Bogu za dar naszego powołania, pokornie odnawiamy nasze kapłańskie przyrzeczenia i powierzamy się Bożemu Miłosierdziu – mówił na początku homilii abp Kupny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Przychodzimy do tej katedry, aby Jezusowi Chrystusowi wyznać, że przez Jego mękę, śmierć i zmartwychwstanie wszyscy jesteśmy ludem Bożym, Królewskim Kapłaństwem, Kościołem. Za sprawą ciała Chrystusa, które zostało wydane za nas na śmierć i krwi, która została na krzyżu przelana, my wszyscy jesteśmy również ciałem Chrystusa. Uczestnicząc w ofierze Eucharystycznej wszyscy spożywamy ten sam chleb, który jest ciałem Chrystusa – nauczał metropolita. Podkreślał, że jak chleb jest jednością i składa się na niego wiele ziaren, tak samo wierni są wzajemnie ze sobą zjednoczeni, a wszyscy razem i z Chrystusem. – Chrystus pragnie byśmy żyli w jedności. Ona jest możliwa. Człowiek posiada zdolność jednoczenia się z Bogiem, nawiązywania z Nim komunii. Bo człowiek z natury jest otwarty ku drugiemu, a przez swoje człowieczeństwo i to kim jest pozostaje w niepowtarzalnej relacji do samego Boga i tak samo zdolny jest do jednoczenia się z bliźnimi, służby bliźnim – zaznaczał metropolita.
Tłumaczył, że służba bliźniemu jest wyrazem miłości, jest dawaniem siebie: – Chrystus, nauczyciel komunii i służby, swoim przykładem zachęca, abyśmy nie uchylali się od świadczenia pomocy potrzebującym. Mamy świadomość, że miłość wymaga poświęcenia, przełamywania oporów. Ale przez akty miłości bliźniego stajemy się jeszcze bardziej podobni do Chrystusa, jeszcze bardziej z Nim zjednoczeni.
Arcybiskup podkreślał, że Eucharystia jest szkołą miłości, bo uczy i daje przykład, jak ją praktykować. Dzisiaj powinniśmy pogłębić świadomość, że zgromadzenie wiernych, które zbiera się w celu sprawowania Eucharystii, potrzebuje kapłana z mocą święceń, który będzie jej przewodniczył. On jest darem, który wspólnota otrzymuje dzięki sukcesji biskupiej pochodzącej od apostołów.
Reklama
– Wielki Czwartek jest świętem kapłanów. Każdego z nas Chrystus odszukał i wezwał po imieniu, abyśmy opuszczając nasze rodziny i przyjaciół, oddali się bez reszty na Jego służbę i służbę Jego Kościoła. Wybierając kapłaństwo wybraliśmy równocześnie celibat, aby niepodzielnym sercem móc służyć ludowi Bożemu i sprawie zbawienia. Dzisiaj to nasze kapłańskie ślubowanie chcemy odnowić w tej wspólnocie – mówił do kapłanów abp Kupny. Wiernych prosił o modlitwę za swoich księży. Z wdzięcznością przypomniał działalność Apostolstwa Margaretek, czyli osób które codziennie modlą się za kapłanów: – Wasza modlitwa daje nadzieję, że nie zabraknie szafarzy sakramentów i Bożych darów. Oby kapłanów nie brakowało i by byli według zamysłu Chrystusa prawdziwym darem dla wspólnoty wiernych.
– Drodzy bracia kapłani, byśmy stawali się darem dla wspólnoty musimy być wierni Chrystusowi i Kościołowi, zjednoczeni przy Ojcu Świętym Franciszku, zjednoczeni przy swoim biskupie. Musimy wymagać od siebie, a być miłosierni wobec grzeszników. Bardziej być miłosierni dla nich niż dla siebie. Rozgrzeszać ich, a nie siebie. O tej postawie przypomina nam wielokrotnie papież Franciszek. Bądźmy cierpliwi, wyrozumiali w kontaktach z wiernymi. Nie odpłacajmy ludziom złem za zło, za agresję, obraźliwe słowa i zachowanie. Wiem, że z tym też często się spotykacie, ale bardzo was proszę, byście nie odpłacali złem tym, którzy was obrażają – prosił kapłanów metropolita. – Dziękuję wam za wasza codzienną służbę, za waszą miłość do Kościoła. Niech w chwilach samotności czy zniechęcenia towarzyszy wam świadomość, że wasza kapłańska posługa jest bezcenna i nie do zastąpienia. Modlę się za was i sam proszę o modlitwę, byśmy razem i solidarnymi w jednym duchu służyli ludowi Bożemu Kościoła wrocławskiego – kończył homilię.
Na zakończenie Eucharystii księża składali swoja wielkopostna jałmużnę do skarbony Caritas, a po Mszy św. spotkali się na wspólnym posiłku w Seminarium Duchownym.