W środę, sześć tygodni po wyborach do Bundestagu, chadeckie CDU i CSU oraz socjaldemokratyczna SPD uzgodniły tekst umowy koalicyjnej, który toruje drogę do powstania nowego rządu. Na jego czele ma stanąć Merz.
Jak dotąd nie podano ani podziału resortów, ani nazwisk kandydatów na poszczególne stanowiska. Z medialnych przecieków wiadomo jednak, że CDU oprócz fotela kanclerza ma otrzymać sześć resortów: spraw zagranicznych, gospodarki, zdrowia, rodziny i transportu, a także nowe ministerstwo cyfryzacji. CSU ma dostać MSW, ministerstwo rolnictwa i badań naukowych, a SPD - resorty finansów, obrony i sprawiedliwości.
Według niemieckich mediów współprzewodniczący SPD Lars Klingbeil ma zostać ministrem finansów i wicekanclerzem. Szefem dyplomacji ma zostać polityk CDU Johann Wadephul, a resortem obrony ma nadal kierować Boris Pistorius z SPD. Tekę ministra spraw wewnętrznych ma otrzymać Alexander Dobrindt z CSU.
Pomóż w rozwoju naszego portalu