Reklama

Wiadomości

Trump w orędziu: Ameryka wkracza w złotą erę

PAP/EPA/Samuel Corum / POOL

W dorocznym orędziu o stanie państwa prezydent USA Donald Trump skupił się na polityce wewnętrznej, twierdząc, że "Ameryka wkracza w złotą erę". Politykę zagraniczną potraktował marginalnie. Według mediów "świat był wielkim nieobecnym tego wystąpienia".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trump ogłosił we wtorkowym orędziu, że w ciągu zaledwie kilku tygodni "jego administracja osiągnęła więcej niż jakakolwiek inna w historii USA". Chwalił się, że jego pierwszy miesiąc u władzy był najlepszy w historii kraju, lepszy nawet od prezydentury George’a Waszyngtona.

W wystąpieniu przed Kongresem Trump poruszył tematy związane z gospodarką, cłami nałożonymi przez jego administrację, a także kwestie takie jak walka z "ideologią gender" i udział transseksualistów w sportach kobiet. Mówił też m.in. o gotowości Rosji i Ukrainy do zawarcia pokoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Administrację swojego poprzednika Joe Bidena obwiniał o pogorszenie sytuacji gospodarczej, w tym wzrost cen jaj, choć nastąpiło to już podczas prezydentury Trumpa i przyczyniła się do nich epidemia ptasiej grypy. Trump zapowiedział też wyeliminowanie deficytu budżetowego, w czym ma pomóc sprzedaż "złotych kart" bogatym cudzoziemcom ubiegającym się o prawo stałego pobytu w USA. Jednocześnie podtrzymał obietnice obniżenia podatków, które mają kosztować budżet ponad 4 bln dolarów.

Trump zapowiedział wprowadzenie 2 kwietnia ceł na towary z krajów, które obejmują swoimi cłami import z USA, w tym Brazylię, Indie oraz kraje Unii Europejskiej.

Reklama

"Wygląda to jak scenariusz (...) globalnej wojny handlowej, ale przecież Trump to zapowiadał. Mówił, że cło to najpiękniejsze słowo w języku angielskim" – przypomniał w rozmowie z PAP dr Rafał Szymanowski z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jego zdaniem historia dotychczasowych wojen handlowych pokazuje, że "w takich starciach nie ma wygranych".

W kwestii imigracji Trump ogłosił "wielkie wyzwolenie Ameryki" spod "okupacji" migrantów. Powiedział, że liczba nielegalnych przekroczeń granicy spadła do najniższego poziomu w historii kraju i zaapelował do Kongresu o środki na "największą operację deportacyjną w historii Ameryki".

"Mówiąc o inwazji, Trump może odwoływać się do idei obrony narodowej i przeznaczać większe środki na ochronę granicy. To daje możliwość działania uzbrojonych funkcjonariuszy, zatrzymujących migrantów" – przestrzegła w rozmowie z PAP dr Mariana Aparicio Ramirez z Narodowego Uniwersytetu Autonomicznego Meksyku (UNAM).

Trump poruszył też temat polityki zagranicznej, szczególnie wojny w Ukrainie, choć poświęcił jej zaledwie kilka minut. Pozytywnie ocenił "list" od prezydenta Ukrainy, w którym Wołodymyr Zełenski wyraził gotowość do negocjacji pokojowych, oraz stwierdził, że Rosja jest gotowa do zawarcia pokoju.

Służby prasowe ukraińskiego przywódcy sprostowały później, że Trump cytował wpis Zełenskiego w mediach społecznościowych, a nie list.

Portal BBC Ukraina napisał w środę, że przemówienie Trumpa "zostało w Ukrainie odebrane pozytywnie, ponieważ (jeszcze) dzień wcześniej istniało wrażenie, że po wystąpieniu prezydenta USA w Kongresie można spodziewać się czegoś negatywnego".

Reklama

Trump po raz kolejny twierdził, że UE przekazała Ukrainie 100 mld dol., podczas gdy USA - 350 mld dol. W rzeczywistości europejskie wsparcie wynosi ponad 140 mld dol., a amerykańskie - 120 mld dol.

Zasugerował też, że USA mogłyby przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim i Grenlandią ze względów bezpieczeństwa narodowego. W przypadku Grenlandii Trump zmienił dotychczasową narrację, nie mówiąc już wprost o jej anektowaniu, lecz popierając dążenie mieszkańców wyspy do "decydowania o własnej przyszłości".

Zadowolenie z tej zmiany wyraził szef MSZ Danii Lars Lokke Rasmussen, nazywając tę wzmiankę "kluczowym punktem orędzia".

Przemówienie trwało 99 minut, co czyni je najdłuższym orędziem prezydenckim w historii USA.

W środę francuski dziennik "Le Monde" ocenił, że Trump nie przedstawił w orędziu swojej "wizji przyszłości USA", a także skupił się głównie na polityce wewnętrznej, pomijając sprawy międzynarodowe, które potraktował "w pośpiechu" i "pro forma". "Świat był wielkim nieobecnym tego wystąpienia" - oceniła gazeta.

Według "Financial Timesa" "wystąpienie Trumpa nie miało charakteru libertariańskiego, konserwatywnego ani narodowego, lecz koncentrowało się wyłącznie na samym Trumpie". "Możliwe, że zostanie zapamiętane bardziej jako spektakl niż ze względu na swoją treść" - dodał brytyjski dziennik.

Zdaniem "Guardiana" w przemówieniu Trump "zastosował typowy dla siebie format, wysyłając sprzeczne sygnały". "(Zrobił) jeden krok do przodu w kwestii Ukrainy oraz dwa kroki wstecz w sprawie Grenlandii i ceł" – napisała gazeta.

Reklama

Podobnie orędzie ocenił w rozmowie z PAP amerykanista z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Włodzimierz Batóg, który w uznał, że Trump "świadomie wycisza temat Ukrainy, skupiając się na polityce wewnętrznej". "To było typowe przemówienie w stylu Trumpa. Nie było szczególnie porywające, ale tego rodzaju wystąpienia są trudne, bo Trump nie buduje ich w sposób klasyczny – nie snuje wielkich wizji ani nie kreśli dalekosiężnych planów" – ocenił ekspert.

Orędzie chwalił natomiast amerykanista prof. Zbigniew Lewicki, który określił je jako "bardzo dobre, treściwe i świetnie ułożone". "Donald Trump zajmuje się sprawami wewnętrznymi (...) ale nie zapomina o sprawach zagranicznych – interesuje się nimi dużo bardziej niż większość poprzednich prezydentów" – powiedział PAP.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział w środę na konferencji prasowej, że po orędziu Trumpa "spodziewał się dużo gorszych rzeczy". Ocenił, że w wystąpieniu prezydenta USA było "jakieś cofnięcie się z tej emocji, która była w Gabinecie Owalnym (gdy doszło do kłótni z Wołodymyrem Zełenskim - PAP), i jednak szukanie chęci porozumienia". Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz uznał wystąpienie Trumpa za "odpowiedź na wolę współpracy Ukrainy (...) w kwestii rozmów pokojowych".

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak powiedział, że po wysłuchaniu orędzia odniósł wrażenie, iż sytuacja w kwestii Ukrainy "jest lepsza niż w piątek, kiedy doszło do kłótni między prezydentem Wołodymyrem Zełenskim a Trumpem w Waszyngtonie".

Błażej Strzelczyk (PAP)

bst/ just/ akl/

Podziel się:

Oceń:

0 -2
2025-03-05 17:04

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie Papieża z Donaldem Trumpem

Grzegorz Gałązka

Około 30 minut trwała rozmowa w cztery oczy Ojca Świętego z prezydentem USA, Donaldem Trumpem. Tłumaczem był ks. prał. Mark Miles z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.

Więcej ...

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32
Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Więcej ...

Chłopiec z Mediolanu – jaki naprawdę był Carlo Acutis?

2025-04-07 13:32

Vatican Media

Przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, zaplanowaną na 27 kwietnia w Rymie, powstał film „Chłopiec z Mediolanu”, który przedstawia przyszłego świętego oczami jego matki, nauczyciela oraz lekarza. Film opowiada o głębokiej duchowości chłopca, okazuje się również, że powszechny obraz „bożego influencera” wykracza znacznie poza powszechną wiedzę o nim.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Co zrobić, kiedy doświadcza się, że modlitwa nie pomaga?

Wiara

Co zrobić, kiedy doświadcza się, że modlitwa nie pomaga?

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się...

Wiara

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się...

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie...

Kościół

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie...

Chrystus jest Światłem, które oświetla całe nasze...

Wiara

Chrystus jest Światłem, które oświetla całe nasze...

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

Kościół

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Kościół

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Kościół

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi:

Wiara

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy...

Co się dzieje z nami, kiedy umieramy?

Kościół

Co się dzieje z nami, kiedy umieramy?