Reklama

Felietony

Sztuczne spory

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Czy kłótnie o politykę przy okazji świąt to pokłosie już istniejących podziałów w rodzinie, czy ich przyczyna? To pytanie może wydawać się trochę typu: „czy pierwsze było jajko, czy kura?”, ale wbrew pozorom dotyka źródła problemu. Jeśli między dziećmi, a rodzicami jest wszystko dobrze, porozumiewają się w większości spraw, a gdy się różnią, to umieją sobie z tym radzić, a jedyne o co się kłócą, to polityka i robią to tak, że wióry lecą, to rzeczywiście lepiej sobie po prostu odpuścić dyskusje na te tematy i nie psuć nawzajem krwi, szczególnie, że wiele z tych sporów i tak nie „rozwiążą”, a tylko mogą sobie pogorszyć wzajemne relacje.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeśli jednak różnica zdań dotyczy wielu sfer, a polityka jest tylko tym najgorętszym nośnikiem, to rzeczywiście jest tu może coś więcej do przepracowania?

Czy w polityce wszystkie starcia są „warte świeczki”?

Obserwując życie publicznie, przy odrobinie refleksji jesteśmy w stanie zauważyć i rozeznać kiedy przedmiot dyskusji jest jej wart, a kiedy nie. Czasem nawet to, że mamy za mało wiedzy w danej sprawie powinno nam pozwolić zatrzymać się i nie zapalać się zbytnio. Gorzej gdy są sprawy, w których tak naprawdę mamy podobne opinie, a to politycy na siłę nas podzielili. Jednym z takich tematów jest migracja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kiedyś były sprawy oczywiste i niepodlegające dyskusji. Patriotyzm, miłość do rodziny, czy bezpieczeństwo granic. Jeszcze do niedawna, bo sytuacja zmieniła się znacząco w ciągu 10 lat, było dla Europejczyków oczywiste, że migracja jest czymś naturalnym, ale idącym w parze ze zdrową asymilacją. Żeby ten naturalny kurs odwrócić, środowiska lewicowe zaczęły od pomieszania pojęć. Nielegalna migracja jako zjawisko przestała istnieć. W warstwie narracyjnej oczywiście, bo przecież rzeczywistości to nie zmieniło. Nagle każdy był „uchodźcą”, a to słowo też zmieniło swoje znaczenie, bo tak zaczęli być nazywani przybysze nie z sąsiednich, ale dalekich krajów, nie będących nawet w stanie wojny. Tadeusza operacja na głowach i języku nie była przypadkowa, miała być osłoną do konkretnej polityki, której później poddały się obozy polityczne o podobnym profilu w całej Europie, w tym w Polsce.

Jak bardzo teraz muszą zjadać swój ogon ci, którzy w naszym kraju fotografowali się z tabliczkami „refugees welcome”, to można by całe książki pisać, ale jest też ten efekt uboczny, o którym oni mówić nie chcą – podzielone rodziny, które latami kłóciły się o migracje, żeby teraz wrócić do tego samego stanowiska, bo ci co na siłę zawracali bieg rzeki, zmienili agendę polityczną i już chcą chronić granice i ograniczać azyl. To wszystko oczywiście w takim duchu, że nic się nie stało, bo przecież nikt nie przeprosi, nikt się w piersi nie uderzy, szczególnie, że mówimy o politykach, którzy dużo mówią o pokoju, zgodzie i dialogu, więc do dzielenia Polaków nigdy się nie przyznają.

Polityczne spory w rodzinach to często efekt manipulacji emocjami przez polityków, którzy zmieniają narracje w zależności od własnych potrzeb, nie ponosząc odpowiedzialności za podziały, jakie zasiali. Tymczasem to od nas zależy, czy damy się wciągnąć w te gry, czy wybierzemy spokój i empatię w relacjach z bliskimi. Świąteczny stół powinien być miejscem dialogu i wspólnoty, a nie areną walk na argumenty, które jutro mogą stracić znaczenie, bo polityczna agenda znów się zmieni. Warto czasem odpuścić, przypominając sobie, że to, co naprawdę łączy rodzinę, jest silniejsze niż jakakolwiek ideologia.

Podziel się:

Oceń:

+6 -1
2024-12-28 06:26

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Tu nie chodzi o zwykłą woltę

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Z rosnącym zdziwieniem oglądam i czytam niektóre wypowiedzi na temat obrotu o 180 stopni, jakiego dokonała obecna większość rządząca w swojej narracji o ochronie granicy z Białorusią. Porównaniom tego, co mówili i jak głosowali w 2021 roku z tym, co mówią teraz towarzyszy konstatacja, że to nic poważnego, a nawet dobrze, że przejęli stanowisko Prawa i Sprawiedliwości, bo najważniejsze, że teraz chcą dobrze.

Więcej ...

PKW przyjęła sprawozdanie z wyborów prezydenckich

2025-06-16 20:03

Adobe Stock

Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła w poniedziałek po południu sprawozdanie z wyborów prezydenckich. Wcześniej m.in. do konkluzji wprowadzono poprawki zgłoszone przez Ryszarda Balickiego. Teraz sprawozdanie trafi do Sądu Najwyższego, który rozstrzyga o ważności wyboru Prezydenta RP.

Więcej ...

Zmiany w parafii mariackiej; proboszcza ks. Rasia zastąpił ks. Słonina

2025-06-16 16:34
Kraków

©Mazur/episkopat.pl

Kraków

Proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Krakowie ks. Dariusz Raś przestał pełnić swą

funkcję. Administratorem parafii mariackiej został ks. Mariusz Słonina, dotychczasowy dyrektor Caritasu Archidiecezji Krakowskiej – wynika z decyzji podjętych przez abpa Marka Jędraszewskiego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie...

Wiadomości

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie...

Rocznica drugiego objawienia w Fatimie: Ważniejsza treść...

Wiara

Rocznica drugiego objawienia w Fatimie: Ważniejsza treść...

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013...

Wiara

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013...

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Komunikat w sprawie niektórych wypowiedzi medialnych ks....

Kościół

Komunikat w sprawie niektórych wypowiedzi medialnych ks....

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co...

W wolnej chwili

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co...

Niedziela Zesłania Ducha Świętego w katedrze Notre Dame:...

Kościół

Niedziela Zesłania Ducha Świętego w katedrze Notre Dame:...

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Kościół

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Katastrofa samolotu lecącego z Indii do Londynu. Na...

Wiadomości

Katastrofa samolotu lecącego z Indii do Londynu. Na...