Reklama

Kościół

Jasna Góra: 34. Pielgrzymka Górników - modlitwa o przyszłość branży górnictwa

Jasna Góra/Facebook

Na Jasnej Górze odbyła się 34. Pielgrzymka Górników. Coroczna modlitwa przypada zawsze przed świętem patronki górników - św. Barbary. W pielgrzymce uczestniczyli przedstawiciele różnych sektorów przemysłu wydobywczego i branży energetycznej. Przybyły też ich rodziny oraz emeryci i renciści.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymkę Górników zorganizował Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność”. Jej przewodniczący, Jarosław Grzesik podkreślił, że pielgrzymka jest podziękowaniem za całoroczną pracę i to też modlitwa o przyszłość górnictwa.

- Zanosimy intencje o bezpieczną pracę górników, o ich zdrowie, o to, żeby ich rodziny nie musiały z niepokojem czekać na to, czy ich bliscy wrócą z pracy. W tym roku przede wszystkim modlimy się o przyszłość naszej branży. Żyjemy w takich czasach, gdzie niektórym politykom mylnie wydaje się, że należy odchodzić od węgla, zlikwidować tą branżę. Warto więc przypomnieć, że na świecie, każdego roku wydobycie węgla wzrasta. Cały świat korzysta z tego bogactwa. Cały świat korzysta z dobroci naszego Pana Boga, który nam dał węgiel, byśmy korzystali z niego, przetwarzali inne dobra służące ludziom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przewodniczący podkreślił, że podczas pielgrzymki, zanoszona jest szczególna modlitwa za rządzących naszym krajem. - Modlimy się, żeby rządzący zrozumieli, że węgiel kamienny i brunatny to jest nasze ostatnie dobro i bogactwo narodowe. To jest surowiec, który może zapewnić Polakom bezpieczeństwo energetycznie, również bezpieczeństwo naszym rodzinom.

Reklama

Bez węgla, bez energetyki opartej o węgiel, bez ciepłownictwa opartego o węgiel, nie będziemy mieli prądu - przypominał przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność.

Pielgrzymka, tradycyjnie rozpoczęła się nieopodal Jasnej Góry, przy kościele św. Barbary, patronki górników. Następnie pielgrzymi przy dźwiękach Górniczej Orkiestry Dętej „Bytom”, pocztami sztandarowymi, w galowych mundurach wyruszyli do jasnogórskiego sanktuarium.

Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św. koncelebrowana w Kaplicy Matki Bożej pod przewodnictwem biskupa pomocniczego archidiecezji wrocławskiej, bp Jacka Kicińskiego. W kazaniu biskup zauważył, że codzienna praca górników uczy wielkiej czujności i odpowiedzialności.

„Brać Górnicza” - to właśnie w tym zawodzie jest coś, czego w innych zawodach brakuje, czego w nich nie spotkamy. To są relacje, oparte nie tylko na wzajemnym szacunku, ale przede wszystkim na pragnieniu niesienia pomocy w każdej sytuacji. Brać Górnicza - te słowa oznaczają bliskość, zaufanie i odpowiedzialność. To określenie mówi nam, że górnik może liczyć zawsze na brata górnika. W tym właśnie kryje się sekret budowania wspólnoty braterskiej, której dzisiaj bardzo potrzeba w podzielonym świecie. Ale tej wspólnoty braterstwa górników nie zbuduje się tylko bazując na wymiarze ludzkim - zauważył biskup.

Podziękował też za pielgrzymowanie, które wyraża świadectwo wiary, miłość do Boga i Królestwo Jezusa.

Reklama

- Przychodzimy w utrudzeniu, bo potrzebujemy pokrzepienia i umocnienia. Jezus daje moc, siłę, zwłaszcza wtedy, gdy ludzkie rozwiązania nie wystarczają.

Kaznodzieja zachęcał do ciągłej wierności Bogu, która prowadzi do wierności człowiekowi i niweluje podziały.

- Życie ludzkie ma wtedy sens, kiedy Bóg jest pośrodku, bo wtedy wszystko inne jest na swoim miejscu. Ważne jest spotkanie z Bogiem, bo ono prowadzi do spotkania z drugim człowiekiem. Mamy dużo podziałów, bo może właśnie zaczęliśmy wierzyć słowu ludzkiemu, a nie Bożemu. Potrzeba nam wszystkim Bożego planu, a nie ludzkiego.

Zwracając się do górników, duchowny zachęcał, by swoją codzienność przeżywali w jedności z Bogiem, opierali się na wierze, pamiętali o swoim pozdrowieniu - „Szczęść Boże”, które w górniczym zawodzie jest szczególnie obecne.

- Zobaczmy jakże piękne jest nasze pozdrowienie: „Szczęść Boże”. To znaczy życzyć szczęścia pochodzącego od Boga. To znaczy: niech Ci Bóg błogosławi. Drodzy górnicy dziękuję wam za to wasze pozdrowienie i proszę, nie rezygnujcie z niego, bo ono sprowadza błogosławieństwo na was i wasze rodziny - przypominał bp Kiciński.

Przybywamy tu nie tylko z modlitwą dziękczynną i błagalną, ale i wielką nadzieją, mówili górnicy.

Reklama

- Przepracowałem 38 lat w górnictwie- powiedział Marian Tarlik - obecnie jestem na emeryturze, ale zawsze, na pielgrzymkę górników przyjeżdżam. Modlę się o dobro Polski i Polaków, by nam się dobrze i dostatnio żyło. Dziś jest ciężko myśleć co będzie dalej z naszymi kopalniami. Niepokoi nas to, co się dzieje. W tych intencjach się modlimy - dodał.

Z kopalni Brzeszcze przyjechało kilkadziesiąt osób. Andrzej Kmiciński podkreślił, że przybywa na pielgrzymkę, bo Bóg i religia, to najważniejsze co człowiek może mieć.

- Jestem tu, bo On jest ze mną. Praca po ludzku jest ważna, bo daje chleb, a Bóg daje mi wolność i dlatego jestem blisko Niego.

Józef Kowalczyk z kopalni Halemba powiedział, że pielgrzymuje od 2006 roku. Przyjeżdżam od czasu tragedii, która wydarzyła się na Halembie. Przyjeżdżamy do Matki Bożej prosić o bezpieczeństwo i dobrą przyszłość dla górnictwa, dla rodzin górniczych. Przede wszystkim o wiarę w rodzinach, by te wartości chrześcijańskie były bronione, by znalazły się na pierwszym miejscu.

Ja jestem już na emeryturze. Życzę moim kolegom, tyle zjazdów, co wyjazdów. By też nie zapominali o wartościach, o wierze, która jest warunkiem przyszłości naszego kraju - dodał górnik.

W modlitwie pamiętano również o tych, którzy zginęli na służbie górniczej. Zawierzenie Braci Górniczej oraz ich rodzin Matce Bożej zwieńczyło wspólne pielgrzymowanie.

Podziel się:

Oceń:

2024-11-24 17:55

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Królowej Polski na Jasnej Górze – Suma odpustowa na szczycie

KAROL PORWICH/NIEDZIELA

Msza św. odpustowa w uroczystość Królowej Polski, 3 maja odprawiona zostanie na Jasnej Górze na szczycie o godz.11.00. Będzie ją celebrował abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, który wygłosi też kazanie. Tego dnia Sanktuarium trwać będzie także w szczególnej łączności z papieżem Franciszkiem i wiernymi zgromadzonymi w różnych miejscach świata i błagać o ustanie pandemii. Święto wyraża wiarę narodu w szczególną opiekę Bożą, jakiej Polacy doświadczali i doświadczają za pośrednictwem Maryi. Zostało ustanowione na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej.

Więcej ...

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz Szczygieł

2025-07-18 17:59

Parafia pw św Marcina w Kępnie

Z wielkim ubolewaniem przekazujemy, że dziś niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz Szczygieł - nasz wikariusz - informuje parafia św. Marcina w Kępnie.

Więcej ...

Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia

2025-07-21 13:50

Caritas Kielce

W Oknie Życia przy placu Najświętszej Maryi Panny w Kielcach pozostawiono noworodka. Dziecko w poniedziałek rano odebrały siostry nazaretanki i wezwały pogotowie. Chłopiec został przewieziony do szpitala w stanie ciężkim, był m.in. wychłodzony.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia

Kościół

Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia

Nowenna do św. Szarbela

Wiara

Nowenna do św. Szarbela

Nowenna do św. Krzysztofa

Wiara

Nowenna do św. Krzysztofa

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Wiara

Nowenna do św. Marii Magdaleny

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

W diecezjach

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Wiara

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat

Kościół

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat