Reklama

Turystyka

W kaszubskiej Częstochowie

Jan P. Dettlaff/Urząd Gminy Puck

Odpoczywając na Kaszubach, Półwyspie Helskim, w okolicach Pucka i Władysławowa, koniecznie rzeba odwiedzić tamtejsze sanktuaria, a szczególnie Swarzewo z cudowną figurą Matki Bożej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wejherowo, Sianowo, Kościerzyna, wreszcie Swarzewo k. Pucka. Sporo jest w tej okolicy sanktuariów maryjnych. Wszystkie mają ciekawą historię, a obejmuje je żywy, rozwijający się kult. Wszystkie przyciągają, szczególnie latem, turystów i pątników z różnych stron Polski. Wszystkie mają też swoje legendy, a najwięcej z nich dotyczy figury Matki Bożej Swarzewskiej. Tutejsze sanktuarium szczyci się nimi.

Kościół współtworzący sanktuarium Matki Bożej Królowej Polskiego Morza powstał w XIX wieku i jest trzecim z kolei zbudowanym w tym miejscu. Figura Matki Bożej, zwana Opiekunką Rybaków, jak uważają badacze, pochodzi z pierwszej połowy XV wieku. Odpusty, odbywające się tu w połowie lipca i na początku września, uważane są za jedne z najważniejszych na Kaszubach, zaś sama miejscowość nazywana jest, z małą przesadą, Kaszubską Częstochową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za zgodą Stolicy Apostolskiej

Figura Matki Bożej Swarzewskiej została wykonana z drewna lipowego przez nieznanego autora najpewniej w drugiej ćwierci XV wieku. Matka Boża trzyma Dzieciątko na lewym ręku. W prawej ręce ma berło dodane rzeźbie podczas historycznej koronacji w 1937 r., za zgodą Stolicy Apostolskiej.

W środku berła znajduje się spisany na pergaminie fragment dekretu papieża Piusa XI zatwierdzającego koronację. Dzieciątko prawą rączką w błogosławiącym geście wskazuje swoją Matkę; w lewej trzyma symboliczną kulę ziemską. Na skroniach Matki Bożej i Jezusa osadzono złote korony.

Kult Swarzewskiej Madonny rozwijał się przez całe wieki, a szczególną cześć Matce Bożej Swarzewskiej okazywali rybacy i żeglarze. Wybudowali kapliczkę jako wotum, potem kościółek, a w latach 80. XIX wieku okazały kościół.

W 1920 r., po zaślubinach z morzem, w kościele swarzewskim podziękowanie za odzyskanie okolicznych ziem składali żołnierze armii gen. Józefa Hallera. W okresie międzywojennym niemal wszystkie statki i okręty zostały wyposażone w wizerunek Królowej Polskiego Morza. Umieszczano go na widocznych miejscach w mesach oficerów i załogi.

Reklama

Pamiątka ocalenia

Pochodzenie figury jest nieznane. Nic dziwnego, że powstanie rzeźby i jej przybycie do Swarzewa obrosło w bogatą legendę. Przy czym, jak zaznaczają specjaliści, legendy i opowiadania ludowe towarzyszą nie tylko sanktuarium w Swarzewie. Nie ma sanktuarium bez legendy.

Najstarsza opowiada o tonącym w czasie sztormu żaglowcu, którego załoga modliła się o ratunek przed okrętową figurką Matki Bożej z Dzieciątkiem. Wkrótce ocaleni znaleźli się na lądzie, przynosząc ze sobą resztkami sił figurkę. Ustawili ją - na pamiątkę miejsca uratowania - nieopodal wiejskiej studzienki. Tam, promieniującą, zauważyli ją mieszkańcy okolicy. Rybacy wystawili nad studzienką kapliczkę i czcili w niej Matkę Najświętszą aż do połowy XV wieku, gdy postanowili przenieść figurkę do kościoła w Helu.

Wtedy w Swarzewie nie było jeszcze kościoła. Wzniesiono go w drugiej połowie XV wieku, spełniając przyrzeczenie złożone Matce Bożej za ocalenie. Zdominowana przez protestantów ludność helska z czasem usuwała w cień kult Maryi, zwracając się zwłaszcza przeciwko Jej wyobrażeniom. Ostatecznie, ok. 1580 r., wystawiono Madonnę z helskiego kościoła.

Przekazy mówią nawet, że luteranie wrzucili figurę do morza, ale ona przypłynęła z powrotem do Swarzewa, znajdując godne miejsce w ówczesnym drewnianym kościółku.

Zresztą niebezpieczeństwo zagrażało figurze Matki Bożej Swarzewskiej wielokrotnie. W czasie wojen szwedzkich, a potem w czasie II wojny światowej ochroniono ją przed najeźdźcami, zakopując w ziemi.

Na śródokręciu żaglowca

Wnętrze kościoła robi na pielgrzymach ogromne wrażenie. Ołtarze, freski, obrazy, rzeźby. Wśród nich obraz-mapa z 1684 r., przedstawiający Półwysep Helski, Zatokę Pucką i jej brzeg, z kościołami w Helu, Pucku i Swarzewie. I opowiada legendę pochodzenia figury.

Reklama

Po prawej stronie umieszczono Piętę. Jest to niezwykle cenna drewniana rzeźba polichromowana, datowana na lata 1480-90. Unikatowa w tej rzeźbie - podkreślają historycy sztuki - jest rzadko spotykana na świecie diagonalna pozycja ciała Chrystusa, niemal frontalnie zwróconego do wiernych, z szeroko rozłożonymi rękoma.

„Pielgrzym ogarnąwszy wzrokiem ogrom tematów malarskich, staje wreszcie w miejscu najważniejszym - przed ołtarzem głównym i czeka na odsłonięcie cudownej figury Matki Boskiej Królowej Polskiego Morza - czytamy na stronie internetowej sanktuarium. - Po opuszczeniu obrazu osłaniającego opuszczana jest pancerna ścianka z niezwykle wyrazistym emblematem MARYJA wpisanym w kotwicę, nad emblematem widnieje pozłacana korona. Cudowna rzeźba stoi na śródokręciu barokowego żaglowca, który wizualnie podkreśla związek Madonny z morzem”.

Niedaleko górującego nad okolicą i widocznego z daleka z Zatoki Puckiej kościoła w Swarzewie znajduje się kaplica zbudowana przez rybaków w 1775 r. Według legendy stoi w miejscu studzienki, przy której objawiła się cudowna figurka. W środku kaplicy znajduje się studzienka, a także tablica z opisem historii figurki.

Na kolanach

Znad Zatoki Puckiej warto wybrać się też do nieodległego Wejherowa. Pielgrzymów i turystów przyciąga tu cudowny obraz Matki Bożej Wejherowskiej w kościele Franciszkanów, ukoronowany przez papieża Jana Pawła II, ale także Kalwaria Wejherowska, nazywana też Kaszubską Jerozolimą.

Jej twórca Jakub Wejher tak bardzo ponoć pragnął, aby przypominała pierwowzór, że posłał do Jerozolimy ludzi, by zdjęli odpowiednie wymiary i przywieźli stamtąd ziemię, którą podsypano pod niektóre z 26 kapliczek rozrzuconych po urokliwych wzgórzach wśród pięknego bukowego lasu.

Pątnicy, nie tylko z Kaszub, przybywają tu od kilkuset lat. Miejscowi mówią, że jeśli Kaszub nie odwiedzi Kalwarii za życia, to po śmierci będzie musiał obejść ją całą na kolanach.

Reklama

Dwa sanktuaria

Do położonej kilkadziesiąt kilometrów na południe Kościerzyny, do której wiodą drogi wijące się wśród malowniczych jezior, przyciągają dwa tutejsze sanktuaria. Trzeba koniecznie wstąpić do kościoła farnego Świętej Trójcy. Znajduje się w nim ukoronowany przez Jana Pawła II obraz Matki Bożej Śnieżnej, która jest czczona jako Królowa Rodzin. Obraz znalazł się tu za sprawą Kartuzów w 1610 r. Jego pierwowzorem jest Matka Boża Śnieżna z rzymskiego kościoła Santa Maria Maggiore z IX wieku. Obraz, który znajduje się w Kościerzynie, jest wzbogacony i powiększony o 9 medalionów (tajemnic różańcowych).

Ołtarz pielgrzymi znajdujący się w tym kościele został ufundowany najpewniej przez gen. Józefa Wybickiego, twórcę polskiego hymnu. Niedaleko Kościerzyny, w dworze w Będominie, gdzie urodził się i wychował Wybicki, znajduje się Muzeum Hymnu Narodowego.

Drugie sanktuarium w Kościerzynie mieści się w kaplicy pw. Matki Bożej Anielskiej przy klasztorze Sióstr Niepokalanek. Jest to Matka Boża Bolesna, zwana Pietą Kościerską. Figura w postaci piety to arcydzieło kamiennej sztuki pomorskiej z XV wieku. Zarówno okoliczności powstania rzeźby, jak i jej pierwsze miejsce pobytu są nieznane. Figura została ukoronowana koronami papieskimi w 2002 r. przez kard. Józefa Glempa.

Królowa Kaszub

W pięknie położonym w Kaszubskim Parku Krajobrazowym nad Jeziorem Sianowskim i rzeką Łebą Sianowie k. Kartuz znajduje się sanktuarium Królowej Kaszub. Obiektem kultu jest tu Maryja z Dzieciątkiem w postaci niewielkiej gotyckiej figurki, wykonanej z drewna lipowego, która od średniowiecza przyjmuje hołd od Kaszubów. Słynąca łaskami figura przedstawia siedzącą z Dzieciątkiem Madonnę w złocistych szatach, z gotycką koroną na głowie.

Wielu wiernych przybywa tu na dwa odpusty: Matki Bożej Szkaplerznej i Matki Bożej Siewnej. Co roku przybywają tu absolwenci szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich z całych Kaszub. Maryja Sianowska jest bowiem patronką kaszubskiej młodzieży.

Legenda mówi, że figurkę znaleziono otoczoną niebiańskim blaskiem w paprociowym krzaku. Zaniesiono ją do kaplicy krzyżackiej w Mirachowie, jednak trzykrotnie wracała w cudowny sposób do Sianowa, gdzie odczytano to jako znak Boży i pobudowano jej świątynię. Źródła mówią o wielu cudach i łaskach otrzymanych na tym miejscu. Sama figurka dwukrotnie cudownie ocalała z pożarów sianowskiej świątyni. W milenijnym 1966 r., dekretem papieża Pawła VI, Sianowska Pani została ukoronowana.

Podziel się:

Oceń:

2013-07-30 09:40

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nieustannie wspiera

Ołtarz z cudownym obrazem Matki Bożej

TER

Ołtarz z cudownym obrazem Matki Bożej

Kościół w Koniuszy ufundowany przez rycerza Przybysława, w przeszłości znany był z obrazu słynącego łaskami Matki Bożej Nieustającej Pomocy, który przetrwał wszystkie dziejowe burze i przed którym do dzisiaj modlą się wierni, upraszając dla siebie łaski.

Więcej ...

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

polona.pl

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.

Więcej ...

Procesja fatimska

2024-05-17 13:29

Marek Białka

W parafii pw. św. Marcina w Gnojniku wierni w sposób szczególny czczą Matkę Bożą Fatimską – pod jej wezwaniem jest ich nowa świątynia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 17.):  Ale nudy!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

Czy miłujesz Mnie?

Wiara

Czy miłujesz Mnie?

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

Kościół

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...

Kościół

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...