Reklama

Niedziela Rzeszowska

Pożegnanie ks. prał. Bronisława Janika

Śp. ks. Bronisław Janik podczas nawiedzenia Matki Bożej z Guadalupe 2012

Ryszard Kruk

Śp. ks. Bronisław Janik podczas nawiedzenia Matki Bożej z Guadalupe 2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

15 marca br. po wieczną nagrodę odszedł do Pana ks. prał. Bronisław Janik, wieloletni duszpasterz w Chicago. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 18 marca br., w kościele św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie. Modlitwie kilkudziesięciu kapłanów oraz setek wiernych przewodniczył bp Kazimierz Górny.

Ks. Bronisław Janik miał 78 lat. Urodził się w 1935 r. w Brzezówce. Święcenia kapłańskie otrzymał 26 czerwca 1966 r. z rąk bp. Bolesława Taborskiego. Przez12 lat pracował na terenie ówczesnej diecezji przemyskiej w parafiach: Malawa koło Rzeszowa, w Zalesiu jako duszpasterz akademicki (tutaj spotkało go wiele przykrości ze strony esbeków za prowadzenie duszpasterstwa wśród studentów). Pracował także w Ustrzykach Dolnych, Zręcinie, Kamieniu i Rakszawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W roku 1977 bp Ignacy Tokarczuk wysłał go na studia języka angielskiego do Edindoro State College w Pensylwanii, bowiem ks. Janik rozeznając swoje powołanie już w seminarium, zapragnął pracować na misjach. Sam o tym wspomina: „Już w seminarium, gdzieś na czwartym roku studiów marzyłem o tym, bym mógł gdzieś wyjechać na misje. Był to rok 1964. Najpierw zgłaszałem chęć wyjazdu do Kamerunu w Afryce. Później miałem szansę wyjazdu do Włoch i Francji. Wszystkie jednak te plany okazały się niemożliwe. W Polsce wtedy władze komunistyczne szalały nienawiścią do Kościoła i księży. Były olbrzymie trudności z otrzymaniem zezwolenia na paszport i inne trudności (...). W 1982 r. na prośbę bp. Alfreda Abramowicza pozostałem do pracy duszpasterskiej w diecezji chicagowskiej kontynuując swoje studia, a zwłaszcza naukę języka angielskiego. To był chyba mój najtrudniejszy okres, w mojej nowej rzeczywistości. Praca w parafii, studia, odwiedzanie chorych w szpitalach na terenie naszej parafii Pięciu Braci Męczenników w Chicago i wiele innych zajęć. To właśnie te parafie, nieco wcześniej przed moim tu przybyciem, odwiedził ówczesny kard. Karol Wojtyła, a później już za mojego pobytu przybył już jako Jan Paweł II”.

Ksiądz Janik o swojej pracy na kontynencie amerykańskim opowiadał z zapałem i często wracał myślami do diecezji w Chicago, w której pracował blisko 32 lata. „Chicago to specyficzne miasto-metropolia. Według mnie najpiękniejsze” - powtarzał ks. Janik. I zaraz dodawał: „Liczy ponad 6 milionów ludzi w tym około miliona Polaków. Ci Polacy najczęściej mieszkają na przedmieściach miasta i uczęszczają do kościołów katolickich - parafialnych, w których są odprawiane Msze św. i inne nabożeństwa w języku polskim. Takich parafii „polonijnych” w samym tylko Chicago jest około 100. Polacy dość licznie przychodzą na niedzielne Msze św. i w ten sposób integrują się ze sobą, przez język, śpiew, podtrzymywanie polskiej tradycji, działalność w różnych klubach polonijnych itd.

Zwykle przy polonijnej parafii jest także sobotnia polska szkoła dla dzieci, a także polscy księża organizują przy parafii szkoły języka angielskiego dla tych Polaków, którzy dopiero co przybyli z Polski i nie umieją jeszcze tego języka, a więc nie mogą także otrzymać odpowiedniej pracy stosownej do swojego wieku i wykształcenia”.

Reklama

O Amerykanach wypowiadał się bardzo serdecznie: „Przez te 32 lata mojej posługi kapłańskiej w Ameryce Północnej zauważyłem że ci Amerykanie, którzy wierzą, wierzą naprawdę, wiarą silną i niezachwianą. Oni każdego księdza bardzo szanują i za niego się modlą. Zawsze z nim współpracują i nie krytykują go (...)”.

Ks. Bronisława Janika ogromnie cieszyła posługa duszpasterska, o czym niejednokrotnie zaświadczał: „Bardzo lubiłem posługiwać ludziom chorym w szpitalach. W Chicago są bardzo wielkie szpitale. Olbrzymie gmachy. A w nich setki i tysiące pacjentów, oczywiście także różnych narodowości i języków. I do nich musi iść kapłan. Często nawet do innowierców, bo w obliczu śmierci wszyscy jesteśmy dziećmi tego samego Boga Ojca. I do każdego trzeba mieć jakieś słowo pociechy i nadziei. Pamiętam jak przyszedłem do pokoju, w którym leżał starszy pan i w języku angielskim pytałem czy chciałby przystąpić do spowiedzi, przyjąć Pana Jezusa, a on mi odpowiedział, że „jeszcze nie dziś, ale zrobi to jutro”! A kiedy znowu do niego przyszedłem, to salowa powiedziała mi, że on właśnie w nocy zmarł. Dla niego już nie było „jutra”. Jako kapłan bardzo przeżywałem czas Adwentu, kiedy mieliśmy w parafii czas przygotowania na przyjście Pana. W czasie rekolekcji parafialnych, zapraszałem 12, a nawet 15 kapłanów z okolicznych parafii i spowiadali cały dzień do późnych godzin wieczornych... ludzie wychodzili z kościoła uśmiechnięci i pojednani z Bogiem. To piękna sprawa! Widać było to olbrzymie działanie łaski Bożej” - kończy ks. Janik.

Reklama

Ks. Bronisław po powrocie do Polski zaangażował się w pracę przy kościele pw. św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie. Z jego inicjatywy wprowadzona została Msza św. w języku angielskim. Do ostatniego dnia posługiwał w konfesjonale oraz sprawował Najświętszą Ofiarę. Był przygotowany duchowo na przejście do wieczności, o czym często powtarzał. Kiedy zmarł okazało się także, że w szafie na wieszaku wisiała biała koszula, spodnie, sutanna, alba prałacka i przyklejona kartka z napisem: „To mój ubiór do trumny, w razie mojej śmierci”.

Wszyscy zapamiętamy go jako kapłana rozmodlonego, serdecznego i ciepłego.

Dobry Jezu na nasz Panie, daj mu wieczne spoczywanie!

Podziel się:

Oceń:

2013-04-05 14:30

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Anglia: zmarł kard. Cormac Murphy O'Connor

adymyabya/pixabay.com

1 września 2017 r. w wieku 85 lat o 15.35 czasu polskiego emerytowany arcybiskup Westminsteru, kard. Cormac Murphy O'Connor – poinformowały brytyjskie media, powołując się na rzecznika episkopatu Anglii i Walii.

Więcej ...

Dzisiejsza Ewangelia opisuje nam drogę do życia wiecznego

2025-05-12 10:31

James Tissot/pl.wikipedia.org

Rozważania do Ewangelii J 17, 1-11a.

Więcej ...

W Pałacu Prezydenckim spotkanie prezydenta Dudy i Karola Nawrockiego

2025-06-03 21:31

PAP/Paweł Supernak

We wtorek ok godz. 20.30 w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda przywitał prezydenta elekta Karola Nawrockiego - poinformowała na platformie X Kancelaria Prezydenta. "Niech żyje Polska!" - czytamy we wpisie.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Wielka Brytania: ks. Glas skazany za wykorzystywanie...

Wiadomości

Wielka Brytania: ks. Glas skazany za wykorzystywanie...

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Fala hejtu na córkę Karola Nawrockiego. Biuro Obrony Praw...

Wiadomości

Fala hejtu na córkę Karola Nawrockiego. Biuro Obrony Praw...

Francja: spłonął dom rodziców św. Teresy z Lisieux

Kościół

Francja: spłonął dom rodziców św. Teresy z Lisieux

Kasia Nawrocka skradła show podczas ogłoszenia wyników...

W wolnej chwili

Kasia Nawrocka skradła show podczas ogłoszenia wyników...

Położna ujawniła horror w Oleśnicy

Wiadomości

Położna ujawniła horror w Oleśnicy

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie

Wiara

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie

Szkocja: padł kolejny aborcyjny rekord

Europa

Szkocja: padł kolejny aborcyjny rekord

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką