Reklama

Niedziela Rzeszowska

Założycielka Zgromadzenia Sióstr Opatrzności Bożej

Śladami Matki Antoniny Mirskiej

Niedziela rzeszowska 47/2018, str. VI-VII

Przed Domem w Lackiem (obecnie Czerwone)

Archiwum Sióstr Opatrzności Bożej

Przed Domem w Lackiem (obecnie Czerwone)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadzenie Sióstr Opatrzności Bożej w tym roku świętuje 160. rocznicę swojego założenia. Aby uczcić ten czas, Siostry udały się z pielgrzymką do źródeł, czyli na Ukrainę, gdzie matka założycielka, sługa Boża Antonina Mirska zakładała pierwsze placówki. Przez kilka dni w lipcu i wrześniu 2018 r. Siostry na nowo zagłębiały się w historię trudnych początków Zgromadzenia.

Rodatycze

Pierwszym odwiedzonym miejscem były Rodatycze, miejsce szczególnie bliskie sercu Matki Założycielki. Majątek liczący wiele hektarów ziemi był nie tylko zapleczem gospodarczym dla prowadzonej we Lwowie szkoły dla dziewcząt, ale też umożliwiał poprawę warunków bytowych tamtejszej ubogiej społeczności. Matka Antonina wybudowała tam kościół, którego ruiny dziś, niestety, są tylko śladem dawnej świetności. W starym budynku Ochronki dla dzieci mieści się obecnie sklep, a innych budynków gospodarczych dawnego folwarku już nie ma. Na zniszczonym cmentarzu do 2008 r. spoczywały doczesne szczątki Matki Założycielki, które po ekshumacji znajdują się w Domu Generalnym Sióstr Opatrzności Bożej w Grodzisku Mazowieckim. Do dzisiejszych czasów dotrwała kaplica cmentarna i nieliczne groby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Równe i Dubno

Dalszym celem naszej pielgrzymki było miasteczko Równe, gdzie od 25 lat pracują siostry, oraz miejscowość Dubno, gdzie w okresie międzywojennym siostry prowadziły ochronkę i sierociniec dla okolicznych dzieci. W okazałym budynku, mocno dziś zniszczonym, mieści się hospicjum dla chorych i klasztor sióstr greckokatolickich. Dawną kaplicę przyzakładową przebudowano i przeznaczono na pomieszczenia gospodarcze.

Lwów

Lwów to miejsce szczególnie naznaczone obecnością matki Antoniny Mirskiej. To tu wszystko się zaczęło... Antonina Mirska, jako młoda dziewczyna, podjęła współpracę ze Stowarzyszeniem Pań posługującym najuboższym. Zaprzyjaźniła się też z księżną Sapierzyną i razem szukały dróg pomocy dla tych najbardziej zagrożonych – dziewcząt i kobiet upadłych moralnie. We Lwowie powstał Dom Generalny formowanego Zgromadzenia Sióstr Opatrzności Bożej i jednocześnie dom dla pokutnic, a przy nim szkoła haftu, szycia i doskonalenia umiejętności gospodarczych, które były niezbędne, aby dziewczęta mogły powrócić do normalnego życia i podjąć pracę. Siostry prowadziły też przedszkole dla dzieci. Piękny duży dom jest obecnie filią Politechniki Lwowskiej, lecz ani upływający czas, ani widoczne zniszczenia nie pozbawiły go swoistego sacrum. Te mury i korytarze wciąż przesiąknięte są klimatem modlitwy, zawierzenia Bogu do końca... Tu również kaplica została przedzielona na piętra i zamieniona na sale wykładowe. Wielkim przeżyciem była możliwość odprawienia Mszy św. w pomieszczeniu na najwyższej kondygnacji, tuż pod sklepieniem dawnej kaplicy. I choć obecnie jest tu sala instruktażowa dotycząca motoryzacji, Siostry były wdzięczne Bogu, że jeszcze raz to miejsce mogło służyć swojemu pierwotnemu przeznaczeniu, że słowa konsekracji choć na chwilę przywróciły temu miejscu dawny blask...

Reklama

Wielką niespodzianką było też spotkanie z dawną wychowanką Sióstr, Panią Teresą, która w latach 1943-45 uczęszczała do prowadzonego przez Siostry przedszkola. Jej słowa pełne serdeczności i wdzięczności za otrzymane w tym czasie dobro potwierdzały słuszność otwierania placówek na tych terenach i podejmowania ofiarnej pracy.

Lwów to piękne miasto, pełne urokliwych kamieniczek, historii wielu pokoleń, które przez lata budowały klimat i niepowtarzalność tego miejsca. Siostry zwiedziły liczne oddane po wojnie kościoły katolickie, ormiańskie, prawosławne i greckokatolickie. Kunszt zachowanych zabytków wzbudzał podziw i tęsknotę za dawną świetnością i pięknem tego miasta. Niepowtarzany klimat Cmentarza Łyczakowskiego, Cmentarz Orląt Lwowskich czy współczesny cmentarz upamiętniający poległych w obronie Ukrainy na wojnie w Dombasie na długo pozostaną w pamięci, szczególnie tej modlitewnej, z prośbą o pokój dla świata, zgodę między narodami, wzajemne zrozumienie i przebaczenie. Na Cmentarzu Łyczakowskim znajduje się też grobowiec Sióstr Opatrzności Bożej. Wspólną modlitwą oddano cześć tym, bez których jubileusz 160-lecia Zgromadzenie nie mógłby mieć miejsca.

Czerwone

Ostatnim miejscem pielgrzymowania była miejscowość Lackie (obecnie Czerwone), gdzie Siostry tuż przed wojną wybudowały okazały budynek z myślą o założeniu tam szkoły dla dziewcząt. Wybuch drugiej wojny światowej udaremnił te plany. Siostry musiały opuścić to miejsce, które przechodziło po wojnie różne koleje losu. Było szpitalem, więzieniem, budynkiem administracji, a obecnie od kilku lat znajduje się tam szkoła rolnicza dla okolicznej młodzieży. Ten piękny zakątek przywołał w pamięci ofiarność i zawierzenie pokoleń sióstr, które mimo trudnych, niesprzyjających warunków wytrwały w wierze, powołaniu, misji służenia biednym i opuszczonym. Patrząc na postawioną przed szkołą figurę Matki Bożej Niepokalanej, którą w ten sposób tamtejsza ludność chciała upamiętnić obecność Sióstr i istniejący tu przed laty klasztor, wierzymy, że Boża Opatrzność wciąż czuwa na tych ziemiach nad swoim ludem i choć krętymi drogami prowadzi go do siebie.

Podziel się:

Oceń:

0 -1
2018-11-21 10:49

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

O szaleństwie życia konsekrowanego

Archiwum prywatne

Więcej ...

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec

2024-04-24 17:59

Konferencja Episkopatu Polski/Facebook

W dniach 23-25 kwietnia br. odbywa się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania jest w tym roku abp Stanisław Budzik, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Więcej ...

Bp Milewski: nie możemy ustawać w głoszeniu Ewangelii

2024-04-25 19:23

Karol Porwich/Niedziela

Wielu powie, że głoszenie Ewangelii to niemożliwe zadanie. Trzeba nam jednak ją głosić i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej, w święto św. Marka Ewangelisty. Zachęcił także wiernych, aby „pozostawali wierni sobie i wierni Bogu”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Wiara

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Współpracownik Apostołów

Święci i błogosławieni

Współpracownik Apostołów

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Kościół

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim